On zniknął i pojawił się w Nowy Rok przed swoim domem. Obserwował jak on sam umiera (on z właśnie tamtego czasu).
Potem coś chyba było, ale jakieś głupoty.
No i jest sylwester, on gada z bratem swojej żony (jego przyjacielem), on mu dziękuje i w ogóle. Potem żegna się z żoną i całuje ją.
Pojawia się w lesie przy łące obok rodzinnego domu Clare, gdzie się z nią spotykał. Za nim stoi jeleń, a niedaleko tropią zwierzęta myśliwi. Jeden z nich strzela i rani Henry'ego. Wtedy on znika i pojawia się w przeszłości (ta scena, co była pokazana wcześniej), po czym wraca w sylwestra. Żegna się z najbliższymi i umiera.
Potem jest jeszcze scena w przyszłości, kiedy Alba ma bodajże 9 lat. On (z przeszłości, kiedy jeszcze żył) pojawia się na łące obok domu Clare. Rozmawiają z Albą, przybiega Clare. Całują się. Henry znika. Clare i Alba wracają razem do domu.
THE END

To nie dziwne. Też kiedyś musiałam się zbierać z kina przed zakończeniem filmu. Byłam na Slumdogu. ;)

Po pierwsze ten jego przyjaciel, to nie brat żony, to po prostu przyjaciel Clare, który tak naprawdę sie w niej od zawsze kochał. W książce nawet, po śmierci Henrego, Clare niejako z tęsknoty za mężem uprawiała z nim sex.

Po drugie tym myśliwym którzy zabił Henrego był... ojciec Clare.

było tak dokładnie jak opisała powyżej , ale polecam ci obejrzenie tej ostatniej sceny była zrobiona przepieknie ;))

Dziękuję bardzo.
Pewnie jeszcze kiedyś będę miała okazję obejrzeć ten film, aczkolwiek chciałam znać zakończenie póki jeszcze pamiętam film.