PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=616141}

Zakochani w Rzymie

To Rome with Love
6,3 83 801
ocen
6,3 10 1 83801
5,0 28
ocen krytyków
Zakochani w Rzymie
powrót do forum filmu Zakochani w Rzymie

Co roku 3 filmu o tym samym - seksie. Ten facet nie zna słowa wystarczy... Oplujcie mnie
śmiało

BigDadddy

Będę szczery!! JA TEŻ MAM GO DOŚĆ!!!!! Szanuje go ale ludzie ile można oglądać ten sam film! bleeeee

tenar

jak macie go dość to po prostu nie oglądajcie i nie wypowiadajcie sie, po co tracicie energie? sądzicie ze ludzkość nie obejdzie się bez Waszej krytycznej opinii?:)

ocenił(a) film na 5
aryst

Ludzkość tak samo obejdzie się bez zachwytów innych osób. Ludzkość naprawdę nie ma tu nic do rzeczy. Nie rozumiem, co to za kretyński zwyczaj zabraniać ludziom wyrażania opinii... Podoba się - możesz o tym napisać, nie podoba się - dokładnie tak samo. Od kiedy to fora o filmach Allena zarezerwowane są dla jego czcicieli, a reszta niech się zamknie? Chcesz zakładać jakiś klub wzajemnej adoracji, zrób to na swoim osiedlu, a nie czepiaj się innych na Filmwebie, że mają inne zdanie. I nie Twoja sprawa, na co ktoś inny życzy sobie przeznaczyć swój czas i energię. Zresztą kto wie, może te posty więcej powiedzą komuś, kto waha się co do filmu, niż kolejne z serii "10/10! Genialny!", "Arcydzieło! 10/10!" itp. Osobiście zazwyczaj jestem bardziej zainteresowany zarzutami wobec filmu, jeśli są na poziomie.

ocenił(a) film na 7
Gusztav

ciągle muszę to powtarzać, chociaż to jest oczywisty brak logicznego myslenia - jak można doradzac 'nie ogladaj, a nie narzekasz potem!'.przeciez najpierw trzeba sie filmem zainteresowac chociaz, zeby w ogole moc ponarzekac.. niektorzy pseudoamatorzy kina po prostu nie rozumieją lub zapominają, ze film to jest sztuka - i jest ona po to wlasnie, zeby o niej rozmawiac. zarowno krytyka i pochwaly są przeciez czescia tego wszystkiego, nic w tym zlego, wrecz przeciwnie. a gusta sa dokladnie po to, zeby o nich dyskutowac. i tyle, a jak ktos bierze do siebie krytykę filmu/rezysera itd. to co to z niego za kinomaniak?

gladness2

zgadzam się z powyższymi wpisami :)
zawsze mnie rozwalało hasło "nie podoba się, to nie oglądaj"... zupełnie pozbawione sensu :D
albo "nie podoba się, to się nie odzywaj"... wiem, że powtórzę to, co już napisaliście, ale macie rację - dlaczego ktoś miałby się nie odzywać, skoro mu się film nie podobał? to jest zdanie jak każde inne. Na podstawie tego można powiedzieć, czy film jest na prawdę dobry, bo skąd wiedziałbym czy warto coś obejrzeć, jeśli można by było pisać tylko superlatywy?

PS. skoro już temat samego oglądania "niepodobających się" filmów, to są na tym świecie ludzie, którzy zarabiają na tym, że gówniane filmy oglądają:P

tenar

wizyta u terapeuty powinna ci pomóc.

BigDadddy

Jak można opluwać niepełnosprawnego umysłowo?

ocenił(a) film na 6
BigDadddy

Oglądam W.A. od trzydziestu lat, po raz pierwszy w liceum "Manhattan", potem praktycznie co 10 lat od nowa wszystkie stare filmy jeszcze raz i polecam to wszystkim. Teraz mam już dorosłe dzieci, małżeństwo za sobą, wiele życiowych doświadczeń itp. Za każdym razem odkrywam i rozumiem co innego, te filmy dorastają i rosną ze mną i są wciąż aktualne. Młodzi ludzie widzą i rozumieją co innego niz starsi, ale tak samo dobrze się bawią. Ten jego uniwersalizm to lest właśnie jego geniusz i mistrzostwo. A seks? No cóż, czyż nie wokół tego kręci się świat...

Lovorica

Ja bym powiedział, że wokół pieniądza się kręci :)

ocenił(a) film na 6
Lovorica

100/100

ocenił(a) film na 6
permis

Dzięki, to bardzo miłe.

ocenił(a) film na 2
Lovorica

A czy nie uważasz, że przez te 30 lat bardzo obniżył poziom? Szczególnie w ostatnich 10 latach. Ja zachwycam się jego filmami które powstały przed 2000 rokiem, najbardziej lubię te z lat 70 i 80. Filmy z ostatniego 10 lecia są nie dla mnie, czuję jakby to nie Allen je zrobil. Wdarła sie w nie infantylność na gigantyczną skalę. Filmy stały się marnej jakości romansidłami - jakby Woody czytał harlekiny i nieco zmieniał realia. Jestem bardzo niezadowolony z tego co stało się z Allenem. Ostatnim jego dobrym filmem jest wg mnie Klątwa skorpiona. Później nie ma nic co mogłoby zachwycić. Jest Życie i cała reszta, którą można obejrzeć, całkiem niezłe kino, ale nawet nie ociera sie o arcydziała jakimi były Annie Hall, Manhattan czy Zelig.

ocenił(a) film na 8
Lovorica

piekne i jakie trafne!!!!!!!!!!!!!!
:):)

ocenił(a) film na 6
ocenił(a) film na 5
Lovorica

" A seks? No cóż, czyż nie wokół tego kręci się świat..."
świat nimfomanek na pewno.

ocenił(a) film na 6
grafzero

żenada!... złość proponuję wyładowywać na innych forach, może na takich dla tych, których bocian przyniósł, albo ich rodzice w kapuście znaleźli!

ocenił(a) film na 5
Lovorica

Przecież to prawda. Jestem zaskoczony, że czyjś świat może kręcić się wokół seksu i ta osoba nie seksoholikiem bądź seksuologiem :] Tak prawda.

ocenił(a) film na 6
grafzero

Przecież to w ogóle nie o to chodzi. To nie sa jakieś osobiste preferencje tylko zjawiska globalne - pieniadze, władza, seks itp. Jest mnóstwo filmów, które pokazują, że swiat kręci się wokół pieniądza czy władzy, a Woody Allen pokazuje (czesto mocno przerysowując), że wokół seksu, a jego bohaterki to chyba nie nimfomanki, chyba, że Ty widzisz to inaczej. Poza tym te nimfomanki nie robią tego same - gwarantuje Ci, że chętnych facetów jest znacznie wiecej niz nimfomanek.

ocenił(a) film na 5
Lovorica

Są dziesiątki innych rzeczy (nawet nie twierdzę że lepszych czy bardziej wzniosłych, ale po prostu innych) - jak np. sztuka, wiedza, emocje, poświęcenie dla innych, kultura. Jeżeli ktoś twierdzi, że jego swiat kręci się wokół seksu - to przykro mi ale w najlepszym wypadku jest po prostu ograniczony. I wybacz, ale "chętny facet" a facet którego świat kreci się wokół seksu to zasadnicza różnica.

grafzero

Myśle , że nie o to chodziło Lovorice . Tym mówisz chyba o całodobowych fantazjach lub zboczeniach , a mowa tu a tym że bez seksu nie było by życia , jak już cie ładnie ujeła panie z kapusty lub od bociana . Jest takze potrzebny dla prawidłowego funkcjonowania niektorych osób . Niektórzy widzą go wiecej w otoczeniu jak np Allen stwierdził w "przejżeć harr'ego " że nie potrafi spojrzeć na kobiete nie zastanawiajac sie jaka jest w łózku co nie czyni ich gorszymi ludzmi od seksofobów którzy nie potrafią patrzeć na ludzi którzy uprawają seks . Tu nie ma złotego środka , umiaru wszystko jest jak najbardziej subiektywne .

ocenił(a) film na 5
kwloch96

"że nie potrafi spojrzeć na kobiete nie zastanawiajac sie jaka jest w łózku"
Tzn patrzy na dziurę a nie na kobietę? Z drugiej strony pytanie co z tego wynika, bo sama myśl to jeszcze nie dowód że całe jego zycie się wokół tego kręci. Z drugiej strony jeśli taka myśl nie pozwala mu z nią normalnie porozmawiać to zdaje się, ze jest to choroba.
"ich gorszymi ludzmi od seksofobów którzy nie potrafią patrzeć na ludzi którzy uprawają seks "
a to jest chyba choroba... tfu chciałem powiedzieć orientacja seksualna czy jak to się w Waszej nowomowie nazywa?

Stwierdzenie, że bez seksu nie byłoby życia, a że cały świat się wokół tego kręci to dwie różne opinie. O ile z pierwszą się zgadzam (choć kierunek rozwoju nauki, każe się zastanowić jak długo to jeszcze potrwa) o tyle z tym drugim już nie.

ocenił(a) film na 5
grafzero

*i przepraszam za powtórzenia w mojej odpowiedzi ;)

grafzero

To ze swiat sie wokól czegoś kreci to zwrot o utartym znaczeniu.To co sie swieci u góry to rzeczywiscie nie jest seks . Tu masz racje . Jak bez czegoś nie ma życia to mozna powiedzieć że, wokól tego swiat się kreci nie jest to jedno znaczne z tym ze tylko tym sie żyje i nie liczy się nic inngo . Ten zwrot jest synonimem do tego ze coś jest barzdo wazne . Jest wiele bardzo ważnych rzeczy . A co do woodiego to napewno nie ma problemu z rozmawianiem z kobietami , bo napisał wuchte filmów , wiec nie ma najmniejszych problemów z władaniem słowem przy nieważnie jak oniesmielającej piekności . I na pewno nie widzi dziury zamiast kobiety tylko wie ze kobieta ma "dziure" jak to pieknie ujełeś . i ucieka do niej myślą

ocenił(a) film na 6
kwloch96

Dokładnie tak.

ocenił(a) film na 5
kwloch96

zaczyna się robić ciekawie :) Nie wiem kim jesteście z wykształcenia ale z całą pewnością, z filologią niewiele macie wspólnego. Oczywiście to nie zarzut bo nie każdy musi znać się na wszystkim. Zatem tłumacze - taki zwrot nazywamy związkiem frazeologicznym (bądź idiomem, choć w tym wypadku nie mam pewności czy mozna te terminy stosowac jako synonimy) i ma on jedno stałe znaczenie. W tym konkretnym przypadku znacz ni mniej ni więcej, że coś jest najważniejsze. Jeśli powiemy, że "X myśli że świat kręci się wokół niego" to nie mamy na myśli, ze X uwaza że jest ważny, ale że jest najważniejszy. Niuansik ale w tej dyskusji akurat istotny. A dlaczego? ano dlatego, jak wyżej napisałem jest wiele ważnych rzeczy i z takim stwierdzeniem nie bedę polemizował. ale twierdzenie, że seks jest najważniejszy jest po prostu nieprawdziwe.
A co do Woodiego - to sprawa nie jest taka prosta. Napisać scenariusz można siedząc we własnym pokoju kiedy żadna kobieta "nie przeszkadza". Dodatkowo jeśli przelewamy na papier swoje własne fascynacje/fobie/odbicia to tym lepiej jeśli ich obiekt nas "podkręca".
" i ucieka do niej myślą "
A to już inny problem. Ciekawe jest to, że mimo starań feministek, na palcach obu rak moge policzyć kobiety, które byłyby zadowolone z takiego stanu rzeczy (a prosze mi wierzyć na słowo, poznałem przedstawicielek płci przeciwnej naprawde dużo). Co ciekawe większość kobiety, woli aby mężczyzna uciekał myslą do tego co mówią a niekoniecznie do dziury. Oczywiście zawsze zdarzają się wyjątki, ale przeciez to tylko dowód na to, ze świat nie kręci się wokół seksu.
Reasumując - jak mniemam Lovorica błędnie użyła związku frazeologicznego i stąd cała dyskusja ;)

grafzero

No pewnie masz racje gdyby spojrzec od strony takiej ze slońce jest tylko jedno i jesteśmy od niego całkiem i w kazdym aspekcie uzależnieni , można się zniesmacyć gdy ktoś do niego porówna seks . A ja nie miałem tego na myśli , mój bład . Ale z kontekstu wypowiedzi lavorica mozna było wywnioskowac ze miała na mysli to co ja napisałem , nieestety błednie tłumacząc ten frazeologizm .

ocenił(a) film na 5
kwloch96

ps. pozdrawiam Wielkopolankę/Wielkopolanina ;)

ocenił(a) film na 6
grafzero

Chętnie obejrzę film o tych, ktorych swiat kręci się wokół kultury i chętnie ich poznam. Kultury nigdy za mało.

ocenił(a) film na 5
Lovorica

Polecam choćby "Andrieja Rublowa"

ocenił(a) film na 6
grafzero

A ja - "Picasso - twórca i niszczyciel"

BigDadddy

Ja również mam go dość, drażni mnie ten facet.

ocenił(a) film na 2
BigDadddy

Nie ma o co pluć. Annie Hall, czy Zelig to świetne kino, przezabawne i inteligentne. Dziś Allen robi filmy dla mało wymagających nastolatek, strasznie infantylne gnioty. Jest to lepiej zrealizowane niż M jak miłość, ale odbiorca niestety chyba ten sam. Zdziadział najwyraźniej. Mam wrażenie że zaczęło się od filmu Scoop, a potem było juz tylko gorzej.

BigDadddy

Też średnio mi już podchodzą te klimaty .... i mam wrażenie że coraz bardziej podchodzi się do tego od strony portfela. Pranie mózgów tanią komercyjną papką...

BigDadddy

przyspieszył nam Allen na starośc, pewnie czuje oddech smierci na karku ;>

ocenił(a) film na 2
ziew

co masz na myśli mówiąc ze przyspieszył?

Xerxo

dużo kręci

Xerxo

hehe, właśnie sprawdziłam jego filmografię, ten typ tak już ma ;) No ale widziałam tylko ~16 jego filmów

ocenił(a) film na 7
BigDadddy

Lubisz być opluwany co? Nie ten serwis chyba...

siLk_2

Jesteś tępy czy udajesz nie widzisz w tym ironii ślepcu?

ocenił(a) film na 7
BigDadddy

A ty nie widzisz ironii?

Literki i słowa ci uciekają

siLk_2

Widzę mam do czynienia z samym mistrzem. Teraz zamilknij i wracaj do pracy.

ocenił(a) film na 7
BigDadddy

A ja z jakimś kierownikiem bo lubisz mówić innym co mają robić. Zamieszczasz głupi komentarz i potem dziwisz się że ludzie się z ciebie śmieją? Pamiętasz Forresta Gumpa i tekst "poznasz głupiego po czynach jego"???

ocenił(a) film na 7
BigDadddy

Hmm.. O Północy w Paryżu to film o seksie? :)

ocenił(a) film na 5
DudiTheMaster

O aseksualistach na pewno nie...

ocenił(a) film na 7
BigDadddy

Rocco Siffredi - jego też mam dość, ciągle ten sam temat filmów - seks. okropne. :)

cec71

Głupi komentarz i zbędny. A świat kręci się wokół słońca i koniec.

kubafilmoogladacz

Aaa... i wokół własnej osi, o tym nie zapominajmy.

ocenił(a) film na 8
kubafilmoogladacz

Święta racja:). Mi się osobiście ten film bardzo podobał, taka parodia współczesnego świata i celebrytów.

BigDadddy

wizyta u terapeuty powinna ci pomóc.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones