Gdy widziałem trailer z tak doborową obsadą to szczerze przyznam że spodziewałem się czegoś lepszego. Woody bawił nie powiem ... ale tylko do pewnego momentu. Baldwin oraz
Jesse Eisenberg tworzą całkiem zgrany duet ... lecz moim zdaniem pertenrująca im Ellen Page , gra słabo i mało przekonywująco, chociaż miło było ją obejrzeć w tak odmiennej roli.
Roberto Benigni kojarzyłem do tej pory z filmu ŻYCIE JEST PIĘKNE .... i tamten film był piękny , szkoda że tutaj nieziemsko mnie ... rozczarował, a wątek filmowy z nim w roli głównej
uważam za ... beznadziejny ! Największym atutem była moim zdaniem świetna gra Penelope Cruz w roli prostytutki ... jak najbarzdiej wiarygodna - klasa sama w sobie.
Zakochani w Rzymie zupełnie mnie nie przekonał ... z drugiej jednak strony nie żałuje tych dwóch godzin spędzonych nad nim. Film w sam raz na raz ... 5/10