Tymczasem fabuły kolejnych nowelek pokazują miłość (czy może lepiej: "uczucia") w aspektach zgoła nieromantycznych.
Film dość nierówny, i - z racji ograniczeń czasowych - bardzo szkicowy. Kilka niezłych scen, widoki nocnego Paryża... i co więcej? Trochę jednak mało.