po obejrzeniu filmu czuje niedosyt, dla mnie to zdecydowanie za mało :) mogła bym pooglądać więcej takich historii. nawet nie umiem się zdecydować na jedną ulubioną, bo każda była wspaniała, jedne wywoływały szeroki uśmiech, inne lekki smutek, ale gdy już nadszedł koniec, była głęboko zawiedziona, bo pomimo, że film trwa 120 min. to ja czuje niedostyt. zwłaszcza po obejrzeniu fragmentu Gusa Van Santa, ale im dłużej myślę, tym wydaje mi się, że tak miało być:)
podr.