dokładnie też mi zabrakło wyjaśnienia tego - zero tła takiego poprowadzenia fabuły. te zakonnice tkwiące w tym procederze zdawały sie odnajdywać w tym co robią, a ich relacje z przełożoną raczej wyglądały na poprawne. ale.... padły takie słowa że "to ja wyciągnełam was z kryminału" (czy jakoś tak...) wiec może były łase bardziej łase na kase? tylko po co im kasa skoro wikt i życie miały w zakonie? skradziona suma też mała zdaje sie nie była. poza tym ona przekupiła chyba lekarza, a nie przypominam sobie by koperte dawała temu ksiedzu. ja to interpretuje tak, że ona im zapłaciła za "ukaranie" jej. one jedynie zamkneły ją w trumnie. tak to zrozumiałem. ta bez jezyka otruła te pozostałe i chyba dlatego już nie miały jak jej uwolnić i wszystkie zgineły.

Co Ci zabrakło jak napisałeś jak było. Jeszcze w jednej scenie tłumaczyła coś że stały się pazerne na pieniądze za bardzo. W innej jeszcze scenie Paulinie powiedziała żeby szukała nowych dziewczyn ale nie w kryminale. To nie był zakon, a po co im pieniądze pytasz, a po co księżom, biskupom itd.

Mi sie film do tej sceny na prawde bardzo podobal. Ale jak zobaczylem jak latwo wyciagla kase (przeciez kazda inna to mogla zrobic) i jak wszystkie nagle wraz z lekarzem daja sie przekupic to myslalem ze mnie rozszarpie od srodka. Totalna durnota!!! Tyle lat byli posluszni jak pieski a nagle za pare dolcow zmiana o 360stopni...

sorry za czepialstwo ale zmiana o 360 stopni to żadna zmiana ;p

Naprawdę nieznośna :P

Twórcy chyba nie bardzo wiedzieli jak zakończyć film dlatego tak wyszło. Tak samo scena z tym, że Sara miała opuścić ten "zakon". Ja wiem, że to tylko film i tak miało być ale dla mnie absurdem było, że ona tam mimo wszystko została. Przecież skoro one tak swobodnie mogły szeptać między sobą, to czemu ta "Agata" nie poradziła jej wyjść stamtąd i znaleźć tego chłopaka, żeby im pomógł. Ja wiem, że to nie te czasy i znaleźć kogoś nie było wtedy takie łatwe, ale takie rozwiązanie mogłoby być lepsze ale to tylko moje zdanie :P Chociaż z drugiej strony to one tego chłopaka przecież zabiły, to tamta mogła dać znać komukolwiek, no nie wiem.
Ale i tak jest to jeden z lepszych filmów, jakie ostatnio widziałam