Myślę, że niektórych po prostu zniechęca obecność Lohan, ale wcale nie jest źle.
Szczerze polecam :)
Wydaje mi się, że treść aż zaprasza do międzypokoleniowego seansu.
W sumie prawda
Zdecydowanie nie jestem nastolatką a komedie z LL lubię. W tym filmie była też kapitalna muzyka w wykonaniu zespołu, w którym grała L. Lohan. Nie wiem czy ten zespół grał wszystko ale lubię ten styl/rodzaj rocka (kojarzy mi się z "Blondie") i czasem takie kawałki są w starszych filmach USA np. coś ze "Złośnicą" ("10 Things I Hate About You" chyba taki tytuł).
W rzeczywistości to wszystko jest na odwrót niz napisałaś.
Ten film to gniot - familijne goowno bez dna.
Lohan zniechęca ludzi do ogladania tego filmu?
Co? haha
Obejrzałem ten film jedynie ze względu na to że ta niespotykanie seksowna i piękna kobieta gra w tym filmie.
Oceniłem film na 2, a jakby Lindsay Lohan w nim nie grała to dałbym zero.
Nieśmieszna komedia lecz Jak zawsze świetna Lohan :-)