Myślałem że film okaże się znowu tendencyjną, pustą komedią dla prostego ludu albo współczesnych nastolatków, jednak naprawdę miło się zaskoczyłem. Wiadomo temat oklepany co widz uświadamia sobie w pierwszych 15 minutach filmu i tym lepiej bo film mile zaskakuje chociaż nie ma też czym tak naprawdę się podniecać. Jeśli masz dobre winko, wolny wieczór i ukochaną kobietę u boku to spokojnie można miło i wieczór nie będzie zmarnowany. Jeśli miałbym oceniać to niech będzie 7,3/10 :)