Reynolds jest beznadziejnym aktorem, i nie rozumiem jak on moze byc uważany za przystojnego.
przystojny to jest Sean Penn albo Keanu Reeves, a ten pan to jest żenujące drewienko, nie dziwie
sie ze Scarlett sie rozwiodła, no ale o gustach sie nie dyskutuje , może jest ogólnie miły facet, ale
moze wlasnie niech lepiej gra w tych filmach, w ktorych gral w filmie, to na pewno go juz więcej
niechcąco nie zobacze. Tą komedię ratuje (w sumie ratuje to moze za duzo powiedziane:p) grając całkiem fajnie i przyjemnie drugi zamieniony - Jason Bateman i to dzieki niemu można się na niej
było troche uśmiechnąć ( no i moze dzieki jego zonie, b.podobna rola do tej z Wpadki).
Wlaczylam bo Batemana widzialam w Horrible Bosses, i jak juz lecial to dolecial, ale jak ktos chce
sie pośmiać to polecam zdecydowanie powyższy, tam jest zdecydowanie mniej schematow i
niesmaku, a wiecej żartów i po prostu kupa smiechu- mogą wystąpić zakwasy ;))) a po tym raczej
czkawka