Bardzo podobał mi się film, gra aktorska, pomysł i ułożenie tego w całość. Smutna opowieść, ale z lekkim uśmiechem na koniec.
Rozpraszała mimika twarzy głownej bohaterki, w pewnych scenach tej mimiki był aż nadto. Film "Nietykalni" jest lepszy w podobnych aspektach. Tak przede wszystkim czuć aż ten dramat i dobrze wplecioną komedię, ale mimo to, bardzo dobry film.
:)