Przeczytałam książkę i jest zauroczona, historia, którą "pochłonęłam" w jeden dzień, piękna, wzruszająca, czekam z niecierpliwością na premierę filmu.
Zacznę od tego, że książka jest po prostu fantastyczna. Polecam przeczytać ją wszystkim, którzy wybierają się na film, ponieważ ta opowieść rozrywa serce. Liczę także na to, że twórcy filmu nie zrobią z tego banalnego romansidła tylko postrają się nieco bardziej i uchwycą głębie oraz sens tej książki.
Sam Claflin+Emilia Clarke+ trochę " Nietykalnych"+ odrobina " love rosie"+ Ed sheeran+ Imagine Dragons = cudowny film?
Wszystkie te "rzeczy" oddzielnie uwielbiam ale czy sprawdzą się razem? Już nie mogę się doczekać jaram się niesamowicie, mam nadzieję że tak :D
Emilia Clark dostała taką role aaa ! <3 Do czerwca nie wytrzymam ! Jeszcze w obsadzie Matthew Lewis, Charles Dance :)
Moje pierwsze skojarzenie to "Nietykalni " . Co nie zmieni faktu, że po zwiastunie mam wielką chęć i obejrzeć film i przeczytać książkę. Na pewno obie wersje będą równie dobre :)
Która wie, że będzie opiekować się milionerem wiadomo ze będzie robić wszytko żeby zdobyć jego kase i nie wierzę że by tak nie było..
Przesłanie jak dla mnie.
1. Nie jesteś sprawny - nie żyj
2. Szczęście dają pieniądze.
W Anglii ludzie są tak biedni że dzieci muszą ich utrzymywać? Dobrze że nie jesteśmy tą zieloną wyspą
Standard to promocja homoseksualizmu teraz promocja eutanazji, czekam na piękny i wzruszający film o aborcji i pedofilii....
Pewne jest to, że film jest genialny.Historia w nim przedstawiona jest dość kontrowersyjna.Wiele osób po obejrzeniu filmu stwierdza, że jest w nim przedstawiony egoizm głównego bohatera i brak zwracania uwagi na uczucia innych.Moim zdaniem na temat eutanazji zawsze trzeba patrzeć z różnej perspektywy, jednakże trudno...
więcejFilm całkowicie mnie wciągnął, kreacje głównych bohaterów wyszły rewelacyjnie. Istotne również były detale - kolorowe stroje uświadamiały, jak niewiele trzeba, by uczynić codzienność bardziej pozytywną, "taniec brwi" ukazuje całkowitą spontaniczność i szczerość reakcji dziewczyny. Ról męskich nawet nie trzeba...