Fabuła nawet niezła, jest trochę strzelanin, ale Jean-Claude przez cały film wygląda jakby spał. Inni
zresztą też. Najgorsze w tym filmie są jednak chaotyczny montaż i wyjątkowo koszmarna praca
kamery. Już pół biedy, że trzęsąca się i umieszczana byle gdzie. Operator jednak nie poprzestaje na
tym i jak przedszkolak bawi się przyciskiem "zoom", co jeszcze dodatkowo zniechęca do oglądania.
Do tego prawie zero napięcia. Raczej odradzam. Jean-Claude miewał lepsze filmy,
nawet wśród tych kręconych prosto na DVD.