Kretynizm posunął się do tego stopnia, że nawet nie zadbali o realia najprostszej na świecie czynności - podczas rozmowy Cody'ego przez krótkofalówkę, Seagal mówi do... SŁUCHAWKI w górnej części radia, nie do mikrofonu, który jest umieszczony w dolnej części sprzętu. Nie ogarniam tego bezsensu.