no niestety jeden z najgorszych filmów stefana :(

Niestety, ja oglądając ciągle jego nowsze filmy, zaczynam się powoli do tego przyzwyczajać..

właśnie obejrzałem maximum conviction i to bardzo dobry film! jeden z najlepszych z tych nowszych oczywiście.

Kolego muszę CI powiedzieć że chyba najgorszy... Jestem fanem Seagala ale to jest niestety dno

ja to w ogóle nie kapuje tego filmu o co tak naprawdę chodziło w nim.... fabuły brak, nic w tym filmie nie trzyma się kupy.... 3 daje za parę dobrych scen walk w stylu starego seagala