FILM NUDNY DLA BUCOW.NIEPOLECAM.ZAWOD GANGSTER HA HA.PRAWDZIWE FILMY GANGSTERSKIE TO CZLOWIEK Z BLIZNA CHLOPCY Z FERAJNY PRAWO BRONXU AMERICAN GANGSTER.
Lubie te filmy, które wymieniłeś ale w tym przynajmniej nie ma tej papki amerykańskiej. Ten film jest dobry.
"FILM NUDNY DLA BUCOW.NIEPOLECAM"- roz**bałeś mnie tym wstępem:) No rzesz k**wa koniecznie muszę ten tekst zapamiętać i ilekroć ktoś będzie mnie pytał jakiś słaby film będę odpowiadał w ten sposób. Pozdrawiam;)
Hahahaha rozbawiłeś mnie
CZLOWIEK Z BLIZNA, CHLOPCY Z FERAJNY, PRAWO BRONXU - te filmy akórat nie wiele mają w spólnego z gangsterską, to tylko zwykłe amerykańskie bajki dla mas
natomiast Zawód gangster to życiowa i realistyczna historia która mogła się wydążyć na prawdę.
Skąd wiesz jak wygląda prawdziwe życie gangstera żeby oceniać,który film jest bardziej prawdopodobny ??? No chyba,że Nim jesteś to sorry...
Chłopcy z Ferajny i Prawo Bronxu nie mają nic wspólnego z gangsterką? Już większej głupoty palnąć nie mogłeś. Pierwszy z nich jest oparty na prawdziwej historii Henryego Hilla, drugi zaś oparty na doświadczeniach Chazza Palminteriego (filmowego Sonyego), który wychowywał się w okolicy gdzie rządziła mafia
No a Scarface? dlaczego o nim nie wspomniałeś?totalna bajka dla dużych dzieci. Chłopcy i i Prawo mimo, że na faktach to i tak pokolorowane, żeby chłopczykom się podobało
Jak nie chcesz filmu "pokolorowanego" to obejrzyj sobie film dokumentalny, z tym że i tak nie będziesz miał pewności gdzie jest "czysta" prawda a gdzie kłamstwa przedstawione przez skruszonych gangsterów oraz śledczych. Filmu fabularne typu "Chłopcy z ferajny" czy "Kasyno" mogą być momentami podkoloryzowane żeby lepiej się je oglądało, ale nie zaprzeczysz, że mają one więcej wspólnego (w tym "Rise of the Footsoldier") z prawdziwą gangsterską niż np. "Ojciec Chrzestny".
tak, zgadzam się. Tylko nie Scarface, bo prędzej już uwierzę w smerfy niż to co tam zaistniało. Stawianie, więc tego filmu obok jakiegokolwiek innego podważa wszelkie kompetencje.
tylko co ma piernik do wiatraka ? amerykańska mafia to co innego.Rozbawiło mnie to porównianie naprawdę :}
Jestes jak gry komputerowe tzn wirtualny, jesli kiedys spotkasz gangstera to zobaczysz jak jest i napewno nie tak jak w Twoich filmach i wiesz co jestes smieszny albo nie dojrzales do prawdziwego kina. A jeszcze jedno nie podobalo Ci sie bo nie latali nad wiezowcami lub z jednego 16 strzalowego pistoletu wystrzeliwali 1000 kul, super jak cos zglos sie na leczenie