PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=604642}

Zbyt wielcy, by upaść

Too Big to Fail
6,6 3 255
ocen
6,6 10 1 3255
7,0 4
oceny krytyków
Zbyt wielcy, by upaść
powrót do forum filmu Zbyt wielcy, by upaść

7/10 podobne filmy ?

ocenił(a) film na 7

obsada marzeń. prócz wallstreetów poda ktoś może tytuł lub dwa ? dziekuje!

tahoo

dokumentalny o podobnej tematyce -> Inside Job

ocenił(a) film na 7
HardkorX

Inside Job to nieco bliżej prawdy,niestety.

ocenił(a) film na 7
HardkorX

dziękuję; heh w zestawieniu z inside job, too big to fail to laurka dla ekonomów ;-)

tahoo

jezeli too big to fail przy inside job jest laurką to co powiesz po obejrzeniu poniższych filmów hehe ?? - tak dla rozjaźnienia umysłu w przypadku gdybyś stwierdzil , że ,,wezwanie do przebudzenia,, w kwestii illuminati to jakaś bajka to proponuje wpisać w google maps:

,washyngton, usa ,white house

... a z architektóry ukladu ulic zobaczysz pentagram a bialy dom jest na dolnym jego czóbku - malo tego ? - są trzy rąda na trzech rogach z szescioma skrzyżowaniami - mało tego ? - na środku ( na czole pentagramu ) jest świeca ( z ulic ) - malo tego ? - zjedź nieco niżej a zobaczysz sowe iluminati , cyrkiel i ekierkę - wszystko jest architektonicznym majstersztykiem topografi stolicy USA

...po filmach tych z dołu rozpoczniesz nowy byt świadomości we współczesnym świecie :/ a nie jest wesoło - siedze w temacie już baaardzo dlugo i widziałem już tyle , że niejeden by się w kodzborowie znalazł.

tahoo

straszna propaganda zacierająca wiele istotnych faktów i robiaca z bankierów i wall streetowców bohaterów - jeszcze nie oglądałem ale wystarczyło że przeczytałem opinie na prison planet - wzamian polecam filmy o tej samej tematyce:

,,wezwanie do przebudzenia,, / ,,inside job,, / ,,the money masters,, / ,,zeitgeist,, cz.1,2,3 / ,,niewidzialne imperium,, / ,,loose change,,

myślę , że jedna propaganda wydana przez HBO w 2011 nie wybieli ludzi odpowiedzialnych za kryzys w 2008 i nie przytłoczy tych dokumentów powyzej , które pokazują prawdę już od 1996 roku i które wybiegaja w coraz to bardziej prawdopodobną przyszłość...

ocenił(a) film na 7
SKAMANDRYT

a ja widze ze bialy dom jest otoczony ulicami w ksztalcie wielkiego ziemniaki i, o boze, dalej powyzej widac wielką frytkę a dalej różdżkę czarodzieja. Wiedzialam ze pastafarianie nie maja racji, USA rządzą kartoflofarianie i to od tylu lat. Jak możecie tego nie widziec? :)

neshka

zmień psychiatre bo albo leki

ocenił(a) film na 7
SKAMANDRYT

ciekawe, że to Ty to powiedziałeś :) dobra, ale koniec offtopowania, to forum filmowe, a nie walki z teoriami spiskowymi :) tylko jakos nie moglam sie powstrzymac jak przeczytalam Twój post :)

neshka

filmy są po to by coś z nich wynosić - chodzi o przesłanie , naukę , uczucia , prawde - oczywiście , moga manipulować ( ale trzeba umiec odrużniac prawdę od kłamliwej sugestii ) - a po twojej wypowiedzi stwierdziłem , że albo chodzisz do psychoanalityka , który utrzymuje twój mózg przy życiu serwując Ci kolorowy świat w postaci tabletki lub bananowych aforyzmów - lub jest z Tobą nieco gorzej , bo patrząc na opisany fakt historyczny ( wystarczy poczytac , nie tylko na necie ) twierdzisz , że widzisz frytki - może za dużo MC donaldsa ?? - proponuje obejrzeć film pt ,,korporacyjne jedzenie,, hahaha - to następne godziny u psychoanalityka - try spedzisz tylko po to by o tych frytkach zapomnieć.
p.s. - to Ty zaczęłaś tę wymianę ( nie wnosząc nic , oprócz szyderstwa z czegoś , co jest faktem nie tylko wizualnym ale i udokumentowanym historycznie ) - dlatego tym bardziej Twoja szydercza wypowiedź świadczy o Twojej niewiedzy w podejściu do tematu a może nawet jesteś za małoletnia by do czegokolwiek podejść na poważnie.

SKAMANDRYT

Dzieki za nazwy filmow, chetni obejrze, bo ten był tak zakręcony że nie zrozumiałem go. Za duzo żargonu bankierskiego

wrotek

te filmy , które obejrzysz - zmienią Cię na zawsze - żargon bankierski jest w nich tak obiaśniony , że ze zrozumieniem nie będziesz miał żadnych problemów - dam Ci rade - obejrzyj je jak najszybciej

SKAMANDRYT

obejrzalem inside job i chyba wniosek jest taki ze kasa zostala wydana na kokaine prostytutki i prywatny majatek wlascicieli bankow i ze im to uszlo na sucho

wrotek

obejrzyj reszte filmów - inside job ( to pierdnięcie komara w porównaniu do reszty ) hehe , chociaż dobry - zryje Ci beret hehe

wrotek

są to najlepsze dokumenty jakie wyszły w histori filmów dokumentalnych - historii współczesnej XXI wieku - jedno wrażenie jakiego doznasz po tych filmach to - jakby wziąść i wyciągnąć swój mózg z głowy , zgnieść i wyrzucić do śmietnika - powodzenia i zacznij już dziś

ocenił(a) film na 8
SKAMANDRYT

A ja polecam wziąć (!) do ręki książkę do makroekonomii, samo przekartkowanie powinno skutecznie zredukować pobudzenie (dlatego zalecam zaaplikować kurację przed napisaniem kolejnego ekstatycznego posta).

creep_

ekonomia we wspolczesnym wydaniu mnie nie intersuje bo to bzdora - co do bledow ort i gram nie bez powodu skamandryt - polecam dowiedziec sie czegos wiecej XX lecie m .w. -
irytuja mnie we wspolczesnej ekonomi watki typu:
- planowana ograniczona zywotnosc urzadzen
- bardziej oplaca sie spalic kilkaset litrow ropy ( ktora jest juz na wyczerpaniu ) po to by przetransportowac np. polski cukier do Hiszpani i sprzedac go taniej niz w samej Polsce :)))) i na odwrot z innymi produktami , ktore rownie dobrze moznabyloby miec na miejscu
- a najwieksza bzdora jest serwisowanie - kupujesz np. lodowke i musisz wzywac serwis do wymiany zarowki bo tak jest zabunkrowana , ze samemu mozna polamac sobie palce lub uszkodzic sprzet.
- albo dostep do czesci UNIWERSALNYCH ktorych to durny producent wymyslil , ze bardziej ekonomicznie DLA NIEGO bedzie zamontowac w swoim produkcie ,,udoskonalona czesc UNIWERSALNA,, ktora dziala i pasuje tylko i wylacznie do jego sprzetu i na odwrot.
super ekonomia tylko komu to sluzy ?? mi czy kretynowi , ktory chce odemnie wyciagnac jak najwiecej pieniedzy ?? przy okazji zasmiecajac jednorazowym gOw@em swiat ?

ocenił(a) film na 8
SKAMANDRYT

To o czym piszesz nie jest ekonomią, to problemy zarządzania.

Różnicowanie części zamiennych wynika z prostego faktu, że jest to rentowne - często o wiele bardziej niż sprzedaż produktu podstawowego (na którym firma może nawet tracić - jeśli ma taką strategię). Literatura najczęściej powołuje się tu na przemysł motoryzacyjny (bo tu to pierwotnie stosowano), ale współcześnie dotyczy to wielu branż (np. drukarek i tonerów doń) - takie prawo przedsiębiorstwa. Nie jest to też takie szkodliwe dla klienta jak zakładasz, dobrym przykładem jest abonament telefoniczny. Na zachętę dostajesz telefon niby za złotówkę, a dostawca usługi może sobie na to pozwolić bo wie, że i tak finalnie zarobi. Klient też powinien być zadowolony bo sobie rozkłada koszta w czasie. Analogicznie gdyby nie części zamienne nie kupiłbyś drukarki laserowej z tonerem za 200 zł (gdy sam toner kosztuje 100 zł), za samochód też byś zapłacił więcej. Jedyne, co możesz zarzucić tu ekonomii to to, że jest wolnorynkowa i tego nie reguluje. Jakkolwiek sporo się też mówi i robi w obszarze tzw. modułowości bo to np. znacznie ułatwia produkcję, a także ją uelastycznia (vide model Dell'a = możesz sobie sam dowolnie skomponować podzespoły komputera), co jest korzystne bo pozwala lepiej reagować na rzeczywisty popyt (nie składasz produktów gotowych, leżakujących potem na magazynie, a robi się to pod konkretne zamówienie - z możliwie uniwersalnych komponentów, które mogą służyć do produkcji wielu wariantów produktów gotowych).

PS. Wiem kim byli skamandryci, skończyłam liceum. Nie wiem jak to się wpisuje w ton Twoich wypowiedzi, ale też etymologia aliasów internetowych kompletnie mnie nie zajmuje. W ogóle nie chodzi mi o te błędy tylko ton wypowiedzi, zwłaszcza, że wiedzę masz pobieżną, przez co nieobiektywną, a kojarząc piąte-przez-dziesiąte wypowiadasz się dość kategorycznie, a po prostu się nie znasz / nie masz podstaw. To taki nieprzyjemny, tabloidowy rodzaj wiedzy, z definicji ukierunkowany na wqrw.

ocenił(a) film na 8
creep_

I nie chcę się kłócić, ani też atakować - po prostu to jest denerwujące. Taką podstawą rządzi się świat polityki - niekompetentni Panowie, gadający na każdy temat, w 99% wg rozdzielnika partyjnego. Zamiast zdobywać wiedzę, to jest im ona objawiana, obsadzana od razu w wygodnym kontekście i podawana dalej. A ciemny lud to kupuje.

creep_

ciesze sie ze naleze do ciemnego ludu bardzo mi milo - pozatym potwierdziłas własnie to co powiedziałem o czesciach zamiennych i serwisowaniu - tylko , ze ja akurat wolalbym naprawic cos sam i denerwuje mnie kiedy ktos usilnie probuje mi to utrudnic na wszelkie sposoby - tak samo jak Twoja ksiazka posiada wiedze tak i te filmy pewna wiedze posiadaja i sie nia dziela - punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia - na jednego oddziałowywuje inaczej a inaczej na drugiego - pomijajac swiatopoglody i ideologie spoleczne jake te filmy zawieraja , mozna dowiedziec sie duzo ciekawych rzeczy o czystosci sumienia politykow , korporacji , bankow , producentow , itp...
twierdzenie ze ktos cos lyka i w dodatku jest ciemny nie jest tu na miejscu poniewaz tak jak Ty sie fascynujesz ekonomia i Biblia ekonomii ( moja mama jest z wykształcenia ekonomistka i z zawodu a takze moja siostra tylk z wykształcenia ) inny Historia a jeszcze inny religia , matematyka etc...
- to ze ktos moze zyc w błedzie przez wiekszosc swojego zycia to jest wada i za razem zaleta nauki samej w sobie - co by sie stało gdyby sie okazalo ze darwinizm to fikcjia ? cale rzesze naukowcow , ktorzy w to wierza ( ja tez ) musieli by pokornie przyjac inny punkt widzenia
- poki nie masz argumentow do tego by podwazyc choc jedenego z zalozen , ktore przedstawione sa w wyzej wymienionych filmach - trzeba sie do tego odniesc jak do tez ktore sa co najmniej prawdopodobna pomijajac fakt ze duza ich czesc to wydazenia prawdziwe , ktore mozna sprawdzic w podrecznikach , ksiazkach od historii , gazetach , wiadomosciach tv -
oczywiscie jezeli powolujac sie juz na takie massmedia , ktore ostatnimi czasy poddawane sa pod watpliwosc wiarygodnosci przekazywania rzetelnych informacji , lub czasami niechcacy mijaja sie z prawda - zarowno do takich w takim razie mozna zaliczyc Twoja ksiazke do ekonomi - co najmniej nie mozna tego wykluczyc

ocenił(a) film na 8
SKAMANDRYT

Ja się tym nie fascynuję, po prostu mam takie wykształcenie - raczej Ciebie to fascynuje bo o tym piszesz, a nawet mając szczątkowe pojęcie formułujesz daleko idące konkluzje (a raczej powielasz zasłyszane w filmie, czy gdziekolwiek indziej frazesy). Starałam się tylko na przykładzie telekomunikacji pokazać w prosty sposób, że faktycznie są przedsiębiorstwa, które nie upatrują zysku w stricte sprzedaży, a obsłudze posprzedażowej (np. serwis). Nie jest to jednak jednoznacznie niekorzystne, bo klient na dzień dobry ponosi mniejsze koszta zakupu danego towaru (jak ten tel. za złotówkę). Jeśli chodzi o naprawy to akurat jeśli ktoś jest naprawdę zmotywowany to często da radę to obejść (God Bless China) - uzupełni zużyty toner zamiast kupować nowy; kupi nieautoryzowaną część, może bez gwarancji, ryzykując wątpliwą jakość; zamiast coś odkręcić dedykowanym kluczem pierdzielnie młotkiem i gwoździem. Jak komuś zależy - to kombinuje, jak nie to płaci firmie za fachową obsługę. I wilk syty i owca cała.

Wracając do dokumentalnych filmów. Film to jest materiał przetworzony, żeby go obejrzeć nie trzeba mieć wiedzy, ale wypada mieć świadomość niewiedzy i przy niej trwać (także po seansie). Poglądy buduje się na danych, źródłach pierwotnych - nie wtórnych. Oczywiście łatwiej powiedzieć - trudniej zrobić. Na pewno każdy sugeruje się tym, co obejrzy choćby w tv, może sobie wyznawać te swoje poglądziki (choćby nawet inuicyjnie najsłuszniejsze), ale nie powinien ich powielać, jak nie ma pojęcia - a zwyczajnie zachować dla siebie. Osobiście bardzo cenię ludzi, którzy potrafią powiedzieć (nawet przesadnie): "nie wiem", "nie znam się na tym", "wiem, tyle co słyszałem - nie będę się wypowiadał", zamiast strugać eksperta na każdy temat, i tak naprawdę tylko siebie ośmieszając.

ocenił(a) film na 8
creep_

Zakładam, że jesteś trochę młodszy, więc dodam tylko, że sama kiedyś pasjonowałam się tą sferą społeczno-polityczną: czytałam książki, oglądałam filmy, wszelkie wiadomości i programy publicystyczne. Jednak zawsze robiłam to odpowiednio krytycznie. A teraz - po prostu mnie to nie zajmuje, czego i Tobie życzę (a może nawet nie - bo zapewne lepiej nie mieć większych zmartwień niż Plan Paulsona w USA, ewentualnie reperkusje tegoż w PL - chociaż te akurat są realnie odczuwalne zważywszy np. giełdę, a jak wiadomo na spadku wartości akcji nie tylko aktywni inwestorzy tracą...).

creep_

wczesniej pisałem , ze nie ogladałem tego filmu T.b.T.F - ale wkoncu go obejrzałem - kibel - to moje zdanie o nim - nic nie wnosi nic nie pokazuje - nic o nim nie mozna powiedziec - wyrezyserowany , nic zupełnie jalowe gowno.

co do filmow ktore polecam wyzej wymienione to polecam je dalej - nie kaze ludziom lykac ideologie tam zawatre lecz same ciekawostki tam zawarte sa interesujace i nie kazdy zdaje sobie z nich sprawe a warto dowiedziec sie niektorych - otworzyc troszke szerzej oczka

pozatym wypowiadasz sie na temat filmu ,,too big to fall,, rozmumie sie tak ? - a czy obejzalas choc jeden film z proponowanych przezemnie wyzej wymienionych ?? too big to fail to shit i zaluje ze wogole ten bezplciowy fim obejrzalem strata czasu

- do moioch propozycji moge rowniez dodac :
1. spisek zarowkowy
2.yes mani naprawiaja swiat - swietny !!!!! film
3.czlowiek , ktory pokonal pentagon - naprawde piekny film !!!
4.kapitalizm moja milosc - calkiem niezly

po obejrzeniu tych filmow czlowiek sam decyduje jak to interpretowac - jak napisalem : punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia - jestes robolem interpretujesz film inaczej niz to by zrobil prezes banku ( przykladowo ) i na odwrot - z Twojej wypowiedzi wnioskuje ze nie jestes pracownikiem produkcji , huty , kopalni ani tez prezeska duzego przedsiebiorstwa - siedzisz gdzies pomiedzy w biorze

i Twoj punkt postrzegania jest na tym poziomie.

ale swiat jest bardziej rozbudowany i zlozony niz ksiazka od ekonomii

moze odpowiesz mi na pytanie - czy hanna gronkiewicz waltz ( zwal ja jak zwall ) prezydent warszawy zrobila poprawnie ekonomicznie wreczajac kilkudziesiecio milionowe premie dla prezesow bankow komercyjnych z pieniedzy podatnikow za walke z kryzysem w 2008 roku o czym w mediach trabiono przez kilka dni z rzedu ? a kryzys jak byl tak jest coraz wiekszy - no ja tego nie czuje bo nie pracuje w durnym polskim kraju wiec nei nazekam ale widze co sie dzieje

creep_

>skończyłam liceum.

Skończyłaś liceum, ale nie masz pojęcia o mechanizmach które rządzą tzw. wolnym rynkiem.
Co 10 lat kryzys, inflacja itp. wyssane z palca bzdury którymi karmi się maluczkich. Kryzysu doświadczymy kiedy tsunami zrówna z powierzchnią ziemi największe fabryki np. pamięci operacyjnych - wtedy TO będzie kryzys. To czego doświadczamy od 1933 roku to załamania wywołane przez "zbawicieli" tego świata, dla których zachłanność nie zna granic.

Zanim jeszcze coś napiszesz polecam dogłębną lekturę książek o wielkim "kryzysie" w latach 30-tych; o jego rzeczywistych, a nie urojonych przyczynach, ukrytym celu który został osiągnięty i następstwach tej czarciej gry. To wtedy światowa licha zdobyła przyczółek, a wszystkie kryzysy na przestrzeni ostatnich 80 lat są jedynie jego pochodną.

Margin Call - pokazuje cały ten bajzel w jaskrawym świetle.

ocenił(a) film na 8
Mrok

Nie dziękuję, jestem ekonomistką z wykształcenia, a nie pasjonatką teorii spiskowych i ekonomicznej publicystyki przez małe pe. Prędzej wyskoczę z hotelowego okna, jak Ci panowie w latach 30.

creep_

Nazywajmy rzeczy po imieniu. Jeśli geneza kryzysu w USA w latach 30-tych oraz przejęcie druku dolara, czyli dwa ogólnie znane fakty kojarzą Ci się ze spiskową teorią dziejów to świadczy jedynie o poziomie Twojej edukacji.

ocenił(a) film na 8
Mrok

Nie geneza kryzysu, Ty mi się z tym kojarzysz, a raczej ton Twojej pierwszej wypowiedzi, która zaczyna się od uwagi na temat skończenia przeze mnie liceum. A drugi post kończy się uwagą odnośnie poziomu mojego wyższego wykształcenia. = Nie warto rozmawiać. Miłego dnia.

creep_

Nie dziwię się, bo tu NIC dopowiedzieć się nie da. Albo znasz historię, albo jej nie znasz. Z tego co napisałaś wynika jasno, że nie masz o tych sprawach bladego pojęcia. Mimo że z choćby z racji wykształcenia powinnaś mieć.

ocenił(a) film na 8
Mrok

Skończyłam eko, nie historię. Na ekonomii wykłada się co najwyżej "Historię Myśli Ekonomcznej", żadnych alternatywnych dziejów XX wieku czy "czarcich gier" nie spotkałam (podejrzewam, że nie polecasz mi stricte akademickiej literatury). Chociaż skądinąd Orłowski coś takiego napisał, tzn. nie o czarcich grach, a alternatywnych dziejach XX w.

Dowcip z lat 30. na rozluźnienie spiny:

- I want to rent a room.
- For sleeping or for jumping?

creep_

Historię Myśli Ekonomicznej - to brzmi dumnie, ale nie wnosi nic nowego do sprawa. Reasumując - wypowiadasz się w temacie o którym nie masz bladego pojęcia.

A'propos dowcipu:
- lecisz. ;)

Mrok

sprawy, sprawy oczywiście.

ocenił(a) film na 8
Mrok

Historia to nie jest moja najmocniejsza strona. Podaj mi ten swój wykaz lektur, z których czerpiesz swoją wiedzę bo aż jestem ciekawa, może źle Cię oceniłam po tym ataku ad personam o liceum. Obawiam się, że wiedzę masz jednak objawioną, a opierasz ją na źródłach dalekich od pierwotnych. Podejrzewam wręcz, że to jakieś filmy para-dokumentalne i ekonomizujące felietony bardzo obiektywnych humanistów typu Ziemkiewicz. A ja strasznie nie lubię rozmawiać o ekonomii z hobbystami, nawet się ich boję. Dla obniżenia zapału polecałabym wziąć do ręki podręcznik do wspomnianej HME (np. Stankiewicza).

creep_

Na początek wystarczy L. Reed'a pt. "Wielkie mity wielkiego kryzysu"

Cegieł pokroju Bestie końca czasu - Henryka Pająka, bo zaraz zaczniesz jęczeć że to spiskowa teoria dziejów.

Polecam też filmy, które traktują o przekrętach bankowych dostępne w sieci:

http://www.youtube.com/watch?v=5x-x4DxzgYo

kuriozalne przesłuchanie:

http://www.youtube.com/watch?v=M2mKeuSyXGA

i wywiad z Aaronem Rusoo, którego udzielił przed śmiercią:

http://www.youtube.com/playlist?list=PL252751405A3ACAC4

SKAMANDRYT

zeitergeist zaczalem ogladac i przestalem jak wspomniane bylo to ze religia chrzescijanska jest plagiatem , wystarczy chwila w internecie zeby przeczytac wystarczajaco dowodow na to ze to glupota.

tahoo

margin call

ocenił(a) film na 9
robwis

O tak, zdecydowanie "Margin Call"!

tahoo

Inside Job !!!
Margin Call
Corporation
Psywar
Lightbulb Conspiracy !!!

więcej o podobnej tematyce (krótkie i nie tylko)
http://www.youtube.com/playlist?list=PLE521AE4527E2AACA

autul

te filmy odniosły swój sukces - rządy unijne są teraz znacznie ostrożniejsze - można to zauważyc w tv - ale równie dobrze może to być fatamorgana - pod cichą pokorą , kombinują jak nas tu przerobić na szaro - widzą , że wiemy więcej niż powinniśmy - lecz walka się nie skonczyła - moim zdaniem to dopiero początek - ważne by się nie poddawać

SKAMANDRYT

Zdecydowanie polecam, jak wspominano powyżej, "Margin Call" - genialny scenariusz, świetna obsada.

SKAMANDRYT

Skamandryt minęło 6 lat, czy od tego czasu zdążyłeś się poddać? Czy myślisz tak samo jak wcześniej?

ocenił(a) film na 5
tahoo

obsada marzeń, ale grają przeciętnie...
http://notatnikkulturalny.blogspot.com/2012/08/akcja-ap-licznik-i-kolejna-recenz ja.html

tahoo

Big Short

ocenił(a) film na 6
tahoo

Big Short! Koniecznie ;) Też znakomita obsada: Steve Carell, Ryan Gosling, Brad Pitt, Christian Bale.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones