Jedna z najlepszych komedii w historii kina w ciekawej formie dokumentu. Polecam!
"Odtrutka" na Gumpa? Dlaczego odtrutka?
Forma filmu jest związana z tzw. "mockumentary", czyli pokrótce mówiąc parodii dokumentu, wyśmiewającej i krytykującej manipulacyjną funkcję kina. No, ale można to też rozumieć jako połączenie dowolnego gatunku filmowego (najczęściej komedii) z dokumentem.
Raczej chodziło mi o to, że oba filmy ukazują bohatera na tle historii Stanów Zjednoczonych w określonym czasie. A Zeliga polecam wszystkim, którzy znudzeni są już hollywoodzkimi, słodkimi opowieściami w stylu Forresta.
Flim niezły. Bardzo ciekawy pomysł, nawet przyjemnie się go ogląda, ale jest to jeden z najmniej śmiesznych filmów Woody'ego Allena jakie oglądałem.
Bardzo zachęcająca rekomendacja. Przynajmniej mnie zachęciła do obejrzenia "Zeliga".
I od razu miałem okazję do obejrzenia tego filmu. Kapitalny pastisz filmów dokumentalnych, świetnie dopracowany zwłaszcza w warstwie wizualnej: inscenizacje są doskonale osadzone w epoce. Fabuła zdecydowanie inteligentniejsza niż we wspomnianym Forreście Gumpie. I mimo, że efekty specjalne nie mogą się równać z filmem Zemeckisa, to można śmiało powiedzieć, że "Zelig" jest bardzo widowiskowy.