Hmmm... 10/10? Nie oglądałem tego filmu, ale wydawało mi się zawsze, że takie oceny są zarezerwowane dla NAPRAWDĘ wielkich filmów, które przechodzą do historii kinematografii.

samotmarcin nigdzie nie jest napisane, że to musza byc fiomy zasłuzone w kinomatografii. To twoje osobiste kryterium. Gdyby 10-tke mogły dostac tylko "ambitne" filmy, znaczyłoby to, że żadna komedia, film familijny czy animowany nie mógłłby dostać najwyższej noty, już z samej racji na gatunek, jaki prezentują. A wiadomo, z każdego gatunku są perełki, a o gustach też się ponoć nie dyskutuje

Nie mówię, że ocena 10/10 jest zarezerwowana tylko dla ambitnych filmów, tylko dla takich pozycji, które są naprawdę znaczące w danym gatunku. Aż mnie prawie boli jak widzę ludzi, którzy jedyne oceny jakie umieją wystawić to 1/10 lub 10/10 :)

Ciekawe ciekawe, muszę obejrzeć

Widziałam i przyznam, że dawno tak się w kinie nie ubawiłam! Oczywiście było kilka mankamentów m.in. tekst polski, efekty specjalne, ale w mojej ocenie jest 8/10.
Pozdrawiam!

ehh... Wg mnie ten film to jedno wielkie nieporozumienie. Rozumiem, że każdy ma inne gusta ale żeby dać takiej tandecie 10... Dla mnie jeżeli ktoś wrzuca do filmu zwierzęta, trochę je podrasowuje na komputerze, dodaje do tego głupie gagi, historię (może i ma morał ale już wiele takich było odnośnie środowiska), tandetne teksty to film nie może być dobry. Sądzę, że nie tylko ja mam takie zdanie. Jeżeli ktoś chce obejrzeć jakąś dobrą komedię familijną, to nie polecam, ponieważ tylko straci czas, no chyba, że ktoś jest jakimś niesamowitym fanem tego typu filmów. A odnośnie tego żeby nie sugerować się oceną, to zapraszam na IMDB gdzie dużo więcej ludzi ocenia filmy i właśnie między innymi dlatego powstały takie portale, żeby ludzie wiedzieli czy warto iść na dany film do kina. http://www.imdb.com/title/tt0492389/. Dałem 3 ze względu na to, iż 3 razy się uśmiechnąłem na tym filmie.

To był chyba jeden z najgorszych filmów jakie widziałem w przeciągu ostatnich lat w kinie... Głębszego humoru ZERO. Realizmu (oczywiście w dawce dla tego typu filmu) ZERO, za to powielanie wszystkiego co było + dodatkowa naiwność MAX. Cały film to żarty na zasadzie "ale upadł" i "ale zwierzak zrobił minę" podane w sosie "wszystko to już widziałeś w 10x lepszej formie ale wsadzimy to do filmu z prawdopodobnie zastraszająco niskim budżetem i minimalną obsadą a ty i tak przyjdziesz z dzieciakiem... na zachętę do filmu i na plakaty damy aktora którego możesz kojarzyć z filmów puszczanych w stacjach typu TVN tak byś nie podejrzewał gniotu". Dubbing niestety z niskiej półki... Ja rozumiem ze to film dla dzieci... ale nawet dzieciaki się jakoś specjalnie nie śmiały... dodatkowo 2 krzesła ode mnie siedział bodajże 5 letni dzieciak który komentował z kolega wszystko co na ekranie i juz on zauważał bezsens i naiwność filmu. Nie wiem nawet kto wyrzucił na to kasę... kto chciał to zrobić. Nie można tego nawet nazwać filmem familijnym gdyż Ojciec przy tym zaśnie, matka wyłączy a dzieciak zacznie płakać... po prostu koszmar.

Właśnie wróciłam z kina i naprawdę nie oczekiwałam arcydzieła tylko dobrej zabawy i to dostałam:). Jak dla mnie 8/10.Pozdrawiam.

co!!! 10/10 oszaleliście tańczące zwierzaki bawią 6 latków i fanów bolka i lolka a dla mnie to kicz ciężko strawny

Dokładnie! Was wszystkich do reszty pogięłó?! Ten film jest beznadziejny! Zanudziłem się jak na spektaklu teatralnym trwającym 6 godzin, z jedną przerwą w dodatku. Żenada! Dubbing po prostu do dupy! Przepraszam za wyrażenie, ale inaczej się tego określić nie da. To wyglądało jak w jakiejś grze! Gościówa ma otwarte usta, a słychać "m". Nawet Barwiński się nie postarał. Jak dla mnie, ktoś kto daje temu filmowi 10/10 ma gust filmowy jak z masła - wszystko w niego wchodzi jak nóż, gładziutko i leciutko. Chcesz się pośmiać na filmie familijnym? Obejrzyj se "Śnieżne psy". Podobny humor, a 100 razy lepsze wykonanie.