wogole nie podoba mi sie tu Keira. jej miny, no tak irytujace, br, popsula film.
A moim zdaniem jest głównym atutem filmu. Gra wyśmienicie - nie sądziłem , że taka dobra z niej aktorka.
mi sie podobala, jej gra aktorska przypomina prawdziwe zachowania - np. zamotanie przy stole z przyjaciolmi Alexa, kiedy znajoma ja zapytala o meza. Jedyne co mi nie pasowalo to, ze tak sie garbila jak byla w samej bieliznie na poczatku filmu. Kiepsko to wyglada tym bardziej ze jest chudziutka.
Zgadzam się co do Keira - mnie też irytuje jej aktorstwo. Filmu nie widziałem - dzisiaj obejrzę.
A ja mam odwrotnie. Tak jak często Keirą drażni mnie swoją mimiką itp, tak tutaj w ogóle mi nie przeszkadzała i uważam, że zagrała naprawdę dobrze:))
Uważam, że Keira uratowała ten film. Film no oczywiście nie jest rozrywkowy, ale przydałoby się w nim więcej życia. Mendes nie była jakaś rewelacyjna, a Worthington nie dał rady w ogóle.
a mnie się nie podoba Jej figura, z filmu na film zmienia się w szkieletora :( what is wrong with U women?!...
Keira w ogóle ma jakiś irytujący sposó mówienia i naprawdę nie rozumiem jak można uznać ją za najseksowniejszą kobietę świata, jest tyle pieknych kobiet. Nie mam przyjemności z oglądania fimów z jej udziałem, strasznie mi przeszkadza jej mimika (raczej jej brak) i ogólna gra aktorska. Ale to oczywiście tylko moje zdanie ;)