ROMANEK DRZOZGA to trzydziestolatek mieszkający samotnie na Fytlu, osiedlu dwóch familoków na obrzeżach Bytomia. Zajmuje mieszkanie po rodzicach, z szacunku do których prawie nic od lat nie zmienia w jego wystroju. Romanek skrycie podkochuje się w 19-letniej sąsiadce ? ładnej, pulchnej Otylii zwanej MOTYLKIEM. Wobec wszystkich chce jednak sprawiać wrażenie, że niczego ani nikogo mu do życia nie potrzeba. Podejmowane przez sąsiadów próby wciągnięcia go w sprawy społeczności Fytla na nic się nie zdają. Motylek mieszka z ciotką LUCĄ, która zaopiekowała się dziewczyną po opuszczeniu jej przez rodziców. Zapobiegliwa ciotka skrzętnie ogranicza do minimum kontakty Motylka z Romankiem. Pewnego dnia na osiedlu pojawia się przedziwna postać odziana jedynie w różowy ręcznik i maskę świni. Pojawienie się ekshibicjonisty wzbudza wielkie poruszenie wśród społeczności Fytla. W związku z pojawieniem się Zgorszeńca i bezradności lokalnej policji, mieszkańcy osiedla postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Powołują specjalną Grupę Pościgową, w której skład wchodzą m.in. Romanek oraz Motylek. Teraz szukając gorszyciela, młodzi mogą spędzać wspólnie czas, nie martwiąc się o niepotrzebne plotki?
PRASA O FILMIE
?Udana śląska komedia po wakacjach w kinach? Wśród familoków grasuje nagi osobnik, odurzeni turyści zwiedzają ruiny huty, a zawiadowca stacji odprawia nieistniejące pociągi. Jesienią do kin wejdzie film "Zgorszenie publiczne" - Mam wolny zawód i zarabiam pieniądze - chwali się Romanek (Krzysztof Czeczot), bohater "Zgorszenia publicznego". Ten wolny zawód polega na oprowadzaniu zagranicznych turystów po ruinach huty. Często są to nocne wycieczki, więc dodatkowych wrażeń dostarczają sprzedawane przez Romanka skręty. Marihuanę hoduje w ogródku jednej ze starszych sąsiadek, która tylko się dziwi, że "tych brazylijskich ogórków" ciągle jakoś nie widać. Romanka o wiele bardziej zajmują jednak sprawy sercowe. Wpadła mu bowiem w oko kształtna blond piękność zwana Motylkiem (Elżbieta Romanowska). Jej ciotka Luca (Dorota Pomykała) jest zawiadowcą. Codziennie stawia się w pracy na stacji Fytel, przez którą od lat nie przejeżdża żaden pociąg. Czas więc umila sobie czytaniem m.in. "Anny Kareniny" Tołstoja. Po latach tułaczki powraca też ojciec Romanka - Erich (Marian Dziędziel), który próbuje odzyskać uczucie swojej dawnej miłości Lucy. Gdy tańczy dla niej taniec godowy do "Daddy cool", swojego ulubionego zespołu Boney M, wiemy, że film Macieja Prykowskiego, pokazany po raz pierwszy na Śląsku na cieszyńskim przeglądzie "Wakacyjne Kadry," warto obejrzeć chociażby dla tej jednej sceny. Ale powodów jest znacznie więcej. Klimat filmu buduje cała galeria drugoplanowych postaci, sięgających swoim rodowodem do najlepszych czeskich komedii. Mamy na przykład dwie starsze panie, które są wszędzie tam, gdzie coś się dzieje. Wiedzą i widzą wszystko, ale nie należą do gatunku "tych wrednych". Wręcz przeciwnie - zrobią wszystko, by Romanek i Motylek odkryli uroki miłości. Jest też hodowca gołębi, ojciec trzech córek, który liczy na to, że jego żona w końcu urodzi mu syna, którego będzie mógł nazwać Diego na cześć słynnego argentyńskiego piłkarza. Pojawia się także tajemniczy osobnik, który codziennie odwiedza jedną z sąsiadek. Bynajmniej nie po to, by grać z nią w szachy. Gdy do domu wraca mąż kobiety, kochanek ucieka przez okno i nago biega po osiedlu. Sęk w tym, że scena ta powtarza się dzień w dzień. Mieszkańcy organizują więc grupę pościgową, która ma złapać "gorszyciela". Tak płynie życie w niewielkiej osadzie familoków. Debiutujący tym filmem Prykowski, słuchacz Warszawskiej Szkoły Filmowej, zabiera widzów do krainy, która może nie jest zbyt piękna, ale skąpana w słońcu i zieleni ma w sobie coś wręcz magicznego. Tak często zapamiętujemy miejsca, w których upływały nam dni beztroskiego dzieciństwa. Tę nieco sielską krainę udało się wyczarować kamerze Pawła Dyllusa, absolwenta Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Ale choć akcja filmu toczy się na Śląsku, nawet w tle nie ujrzymy w nim kopalnianego szybu. Owszem, Luca i Erich wspominają lata świetności pobliskiej huty, gdy funkcjonował nie tylko zakład, ale i stacja kolejowa. Ich wspomnienia wprowadzają do filmu nostalgiczną nutę. Nie są jednak opowieściami zgorzkniałych ludzi, którzy najlepsze lata życia mają już za sobą. A młodzi? Choć ich gwara nie jest już tak bogata jak język starszego pokolenia (w końcu film jest reklamowany jako "komedia romantyczna po ślunsku"), to wciąż bliskie są im tradycyjne, śląskie wartości. (?) Twórcy filmu czerpią z najlepszych tradycji czeskiego kina, m.in. opartych na hrabalowskim opowiadaniu "Postrzyżyn". Już od pierwszych scen wiemy, że bohaterowie mają swoje wady i dziwactwa, ale właśnie dlatego od razu ich lubimy. Z pewnością duża w tym zasługa Adriana Katroshi, który za swój scenariusz zdobył nagrodę w konkursie "Nakręcone Teksty". Z kolei Prykowski mógł zadebiutować dzięki programowi "Czas na Młodych". Debiutanta otoczyli opieką artystyczną i producencką Maciej Ślesicki i Jolanta Rojek, a film otrzymał dofinansowanie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz Instytucji Filmowej "Silesia-Film". (cjg.gazeta.pl, Marcin Mońka)
REŻYSER O FILMIE
?Zgorszenie publiczne? to na pierwszy rzut oka trochę zwariowana, żywiołowa komedia oparta na dwóch wątkach romansowych: pomiędzy parą ludzi młodych oraz parą starszych. Zwykła, zabawna historyjka miłosna stanowi tu wehikuł dla opisu pewnego świata. W swojej głębszej, zasadniczej warstwie film stanowi próbę komediowego, z konieczności fragmentarycznego, opisu Śląska, regionu niesłychanie istotnego dla polskiego filmu oraz całości życia społecznego. Projekt nawiązuje do bogatej tradycji filmów śląskich, które od lat odgrywały ważną rolę w naszej kinematografii. Bardzo wyrazista specyfika regionu stanowi jego ogromny atut ? na całym świecie robi się kino eksploatujące oryginalność i egzotykę, jakie niosą ze sobą małe społeczności. W ostatnich latach filmy portretujące ten region operowały głównie ciemnymi barwami, rysując daleki przecież od prawdy, obraz upodlenia, bezrobocia i nędzy. Ten film opowiada o Ślązakach przytaczając ich charakterystyczne, pozytywne cechy: kult społeczności lokalnej i umiejętność samoorganizacji. W ?Zgorszeniu publicznym? Śląsk istnieje jako niezwykłe bogate i żywe tło istotnie wpływające na przebieg akcji. Raz po raz pobrzmiewa tu melancholijna nuta opowieści o przemijaniu tradycyjnego śląskiego krajobrazu i obyczajów, tradycyjna ?ślonska gadka? miesza się ze współczesną potoczną polszczyzną, a na miejscu ruin dawnej chwały powstaje nowe życie. Ta nieco nostalgiczna warstwa ma ciepły odcień i z pewnością wzbogaca bohaterów, wyposażając ich w bogate, bardzo specyficzne, a przecież coraz rzadziej obecne w polskim kinie tło. ?Zgorszenie publiczne? w jakimś sensie nawiązuje do filmów, które w Polsce zwykło się określać jako ?kino czeskie?. Moją ambicją jest stworzenie atmosfery, w której zabawa, błazenada nie będzie unieważniać autentycznego wzruszenia losami bohaterów oraz przede wszystkim, nie przesłoni prawdziwego, ale ciepłego i nieco melancholijnego obrazu pewnego zakątka świata i mieszkających tam ludzi. Chciałbym, aby taki klimat łagodnej satyry, dobroci i poczucia wzajemnych więzi wywołała wiele przyjemności i pozytywnych uczuć u przyszłych widzów tego filmu.?
REŻYSER - MACIEJ PRYKOWSKI
W 2008 roku ukończył Warszawską Szkołę Filmową na kierunku reżyseria. Jest również absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi kierunku scenopisarstwo oraz Roehampton Institute for Higher Education Uniwersytetu w Londynie specjalności Film i Telewizja. W 2008 roku zdobył nagrodę Jańcio Wodnika dla najlepszego filmu krótkometrażowego na Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Filmowej Prowincjonalia 2008. WYBRANA FILMOGRAFIA: 2009- ZGORSZENIE PUBLICZNE Reżyseria, Scenariusz-adaptacja 2008-2009 - PRZEZNACZENIE (2008-2009; serial tv) Scenariusz 2005-2008 - EGZAMIN Z ŻYCIA Scenariusz (odcinki: 102, 107, 109) 2004-2010 - PIERWSZA MIŁOŚĆ (2004 - 2010; serial tv) Scenariusz
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.