(SPOILER) John (murzyn) uzdrowił żonę Naczelnika Hala. Później przekazał część swojej ''mocy'' Paulowi, co sprawiło, że żył on baaaaardzo długo, a także zobaczył prawdziwego zabójcę bliźniaczek (którym był Wild Bill). Mimo, że John okazał się niewinny, zginął na krześle elektrycznym. Percy zwariował. Zabił Wild Billa (strzelił do niego) i trafił do psychiatryka. Paul przygarnął myszkę tego więźnia, co ją oswoił, ona też otrzymała część ''mocy'' Johna i długowieczność. Na końcu, o ile dobrze pamiętam, ponad 100 - letni Paul mówi, że ''został sam'' na świecie. Wszyscy jego bliscy umarli lub wciąż umierają. Długowieczność stała się dla niego pokutą, za to, że pozwolił niewinnemu człowiekowi umrzeć (Johnowi).

Koniec.

bardzo ci dziękuje

Proszę. Szkoda, że przeoczyłaś w TV. Ja oglądałam go pierwszy raz i zrobił na mnie niesamowite wrażenie.