Są ludzie i ludziska. Nie czujecie klimy - kiepscy z Was kinomani i zombifani.

Gardzę takimi ludźmi jak Ty i całą resztą z kina...
Żal mi Was...

Prócz tego że jesteś zombi-fanem pewnie jesteś jeszcze nekrofilem, ale to nie moja sprawa jakie masz odchyły. Ale nie otym, nie tutaj. Co do twojej riposty, to możesz nawet złapać sie za jaja, ale większość ludzi też tak uważa, a twoja osoba stanowi mniejszość. Bronisz filmów które naprawde kiepsko wyszły. Jadłem takie filmy na śniadanie, a stare klasyki romera już dawno przerobiłem po 20. Grałem we wszyskie możliwe survival horrory, i mówie. Takiej kaszany nigdzie jeszcze nie pokazali.
Pozdrawiam twoją rase jak i Tobie podobnych.

Byłem na tym filmie w kinie ze znajomym. W pewnym momencie zaczęliśmy się śmieć. Trochę nam było głupio. Cały film się przemiałem. Pod koniec odwracam się (siedzieliśmy z przodu) i nikogo nie widzę:D ludzie chyba nie przyszli oglądać komedii