Postanowiłem że wymienię wady i zalety tego filmu, które wg. mnie wyglądają tak:
ZALETY:
1)Dużo zombie.
2)Doskonale ucharakteryzowani aktorzy(Zwłaszcza te martwe oczy).
3)Ogólnie nie ma słabych momentów.
4)Realistyczne sceny ucztowania na ludziach.
5)Oryginalny pomysł z zombie które się z czasem rozwijają(W remaku świtu biegały, a w Dniu żywych Trupów był zombiak rozwinięty jeszcze bardziej niż Big Daddy ;)).
6)Pokazana jest tu prawdziwa natura ludzi(Że zawsze najważniejsza dla nich jest forsa).
7)Jeden z nielicznych filmów gdzie ataku tych złych nie udaje się odeprzeć.
8)Bohaterowie nie uciekają tym razem przed zombie, tylko ludźmi.
9)Ciekawa i mroczna wizja zagłady ludzkości.
10)Romero nie dał bohaterów którzy są super i bez wad. Jeden z nich jest niedorozwinięty i w filmie nie ma scen miłosnych(To w końcu walka o życie).
11)Na początku słychać komunikaty. W tym jeden po polsku: ,,Katastrofa światowa".Dzięki za ten miły dodatek Romero ;)
WADY:
1)Trochę dziwna fabuła, niepodobna do stylu Romero(Brak poczucia klaustrofobii).
2)Po kiego Kaufmanowi kasa? Gdzie ją wyda skoro cała ziemia podbita jest przez zombie?
3)Dlaczego Big Daddy nie może zostać trafiony w łeb, skoro przez cały atak stoi w pierwszym szeregu?
4)Odrobina przesady z tym że Big Daddy tak szybko nauczył się strzelać.
5)AI ludzi stoi niżej niż AI zombie ;D Żeby zakleić dziurę w murze sklejką i spodziewać się ze nie przejdą one rzeki to trzeba być :D.
Tak wygląda ogólna moja ocena tego filmu ;)
PS: Skoro ziemia jest podbita przez zombie to ciekawe jak wygląda tam Warszawa :D Już widzę Zombie-Giertych albo zombie-Andrew XD XD
Ja tu widzę wypisane wady i zalety - nie widzę natomiast wystawionej oceny... :)
Nie mogę zgodzić się z wadami:
1)Trochę dziwna fabuła, niepodobna do stylu Romero(Brak poczucia klaustrofobii).
Dlaczego dziwna? W końcu coś nowego - chciałbyś znowu akcje w bunkrze?
Fabuła jest według mnie świetna.
2)Po kiego Kaufmanowi kasa? Gdzie ją wyda skoro cała ziemia podbita jest przez zombie?
A po to, że mimo iż świat jest opanowany przez zombi (na pewno nie cały - z pewnością są jakieś jeszcze kolonie ludzkie) to i tak rządzi forsa i za nią można nadal wszystko kupić. Pamiętasz jak kradli wódkę to mówili że jedna butelka pójdzie nawet z 1500 dolarów. Jeśli przeniósł by się do nowej koloni to tam mógłby wszystko kupić i znowu stać się grubą rybą.
3)Dlaczego Big Daddy nie może zostać trafiony w łeb, skoro przez cały atak stoi w pierwszym szeregu?
A czy musiał? Tak się po prostu stało - celowali we wszystkich zombi nie wiedzieli że on jest najważniejszy.
4)Odrobina przesady z tym że Big Daddy tak szybko nauczył się strzelać.
Nie ma tu żadnej przesady - stało się to przez przypadek i to prawie w końcówce.
5)AI ludzi stoi niżej niż AI zombie ;D Żeby zakleić dziurę w murze sklejką i spodziewać się ze nie przejdą one rzeki to trzeba być :D.
To już bzdet całkowity. Po co murować skoro NIGDY zombi nie potrafiły niczego przełamać - nawet z drzwiami miały olbrzymi problem. Nie zapominaj o siatce z prądem. Nikt nie przypuszczał ba nawet się nie śniło że zombi rozwalą to...TASAKIEM!
Film nie ma wad - jest świetny. Ocena Was zaskoczy ale dałem 10/10. Kocham filmy Romero!
Pozdrawiam
Właściwie to te wady dałem bo zawsze znajdzie się jakiś który daje dobrym filmom 1/10. Ja też nie widzę w filmie wad, ale weź inny tłumacz ;/ Pozdro ;)