Nie przyjęliśmy pana tutaj po to, żebyś się pan popisywał swoją filantropią, tylko po to, żebyś pan robił
Borowiecki zwiedza pałac Mullera i w pewnym momencie pyta właściciela z lekkim szyderstwem: "Wielce oryginalne! Sam pan projektował?" Na co Miller: "Nie! Sam płaciłem."