PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1073}
7,9 54 692
oceny
7,9 10 1 54692
8,5 33
oceny krytyków
Ziemia obiecana
powrót do forum filmu Ziemia obiecana

Ulubione teksty

użytkownik usunięty

Jakie są wasze ulubione teksty z tego filmu ???

ocenił(a) film na 10

dla mnie kultowe jest 'ja nie mam nic, ty nie masz nic, więc razem mamy akurat tyle...'. żadna nowość :)

ocenił(a) film na 10
Innuendo

"zapłaciłem, to się bawię" - stary Muller (F.Pieczka) śmiałam się przy tym chyba głośniej niż on ;)

ocenił(a) film na 8
LeLe

Miałem tak samo ;D

ocenił(a) film na 10
Innuendo

To już teraz klasyka:)

ocenił(a) film na 10

1. Co pan gadasz? Pan masz małe rybki w głowie!
2. Robota nie gęś, ona się nie wytopi.
3. A jak każdy zapłaci, to będzie śmiały...
4. Pan jesteś do niej podobny. Ona była śliczna, obszerna, duża kobieta. Pan masz pieniądze przy sobie?

ocenił(a) film na 9
grafma

Ja też to zapamiętała, ale chyba od końca , tzn. nr 4 na pierwszym. I z
wcześniejszym tekstem : "A pańska matka, była moją kuzynką, pan wiesz?
(Grunspan) Sprzedawała resztki na Piotrkowskiej (Welt) Pan jesteś do niej
podobny ... itd. (Grunspan)

ocenił(a) film na 10

I jeszcze:
A w kirche co ja mam?... Cztery gołe ściany i tak pusto, jakby cały interes miał się trochę zlikwidować :)

ocenił(a) film na 9

"Masz Mendel rubla. To jest prawdziwy rubel! A ty Abram dostaniesz tylko 75
kopiejek. Bo tobie się dzisiaj nie chciało. Tyś symulował śpiewanie. Ty
chciałeś oszukać MNIE, co? I pana Boga?" Już za tą początkową scenę
modlitwy Polaka, Niemca i Żyda powinien być Oscar. Ale ci co decydowali
byli za głupi do tego filmu.

ocenił(a) film na 9
roxana33

Tak, modlitwa w otwartych oknach do Łodzi-potwora (i genialna muzyka w tle) robi ogromne wrażenie. Nie mam pojęcia, czemu Wajda w wersji z 2000r ją wyciął.
Mnie najbardziej rozbawiła scena, w której Muller pokazuje Borowieckiemu pałac - czyste mistrzostwo ;)

użytkownik usunięty
undula

"Nie mam pojęcia, czemu Wajda w wersji z 2000r ją wyciął."

Jak to wyciął? Przecież właśnie od tych modlitw zaczął.

ocenił(a) film na 9

ok, faktycznie. Nie wiem dlaczego, ale byłam przekonana, że w tej wersji zaczyna się od odmierzania terenu pod fabrykę.

roxana33

Amerykanie nie byli za głupi na ten film. Przecież "Ziemia obiecana" była nominowana do oskara za najlepszy film nieanglojęzyczny. A choć film to cudowny, wygrać było ciężko, bo konkurencją był przecież "Dersu Uzała". A jak powszechnie wiadomo, "Dersu Uzała" to arcydzieło. Jeden z nich musiał przegrać. I padło na "Ziemię obiecaną".

kendo777

Zresztą za takie a nie inne przedstawienie żydów, ciężko jest dostać oskara w Żydowoodzie:D

ocenił(a) film na 10
kendo777

no jest w tym coś ;))

kendo777

Osobiście, pomimo mojego uwielbienia dla Kurosawy, uważam, że Ziemia Obiecana jest filmem lepszym niż Dersu Uzala.

malonemuert

Słusznie prawisz. Hej!

ocenił(a) film na 10

nie nazwałbym tego tekstem ale scena kiedy Horn się zwalnia;) od Bucholca jest dla mnie jedna z najlepszych o ile nie najlepszą sceną w polskiej kinematografi a nawet... światowej a co tam ;)) a z śmiesznych/żałosnych to: ...wczoraj zmarł Victor Hugo - dużo zostawił? - 6 mln franków - ładny grosz - ...a w czym robił?... no i śmiech Mullera z upadku tancerki w trakcie "Jeziora łabędzi" - zapłaciłem to się bawie - to dowody na to że prostactwo u władzy w każdej epoce miał taki sam wymiar pozdrawiam wszystkich którzy jak ja uważają ze to najwiekszy polski film

ocenił(a) film na 10
piopio

Ja uważam, że to najlepszy polski film.
A najbardziej pamiętny tekst?

Ano ten wypowiedziany przez starego biednego Żyda, na pogrzebie Bucholtza:
- No tak Bucholtz nie żyje! Pan wie - miał fabrykę, miał miliony. Był całym hrabią... I nie żyje. A ja nie mam nic, i w dodatku ma na jutro dwa protestowane weksle...
Ale ja żyję! Pan Bóg jest dobry! Pan Bóg jest bardzo dobry.

ocenił(a) film na 10
General_Minimus

Może nie najlepszy, ale też dobry( jak powiedział Molibden).

Bum-bum (na gazie) : Panie Welt! Panie Maurycy, czy Pan wyznajesz zwei koniak system?

piopio

Fakt. Klasyk nad klasykami. :)

ocenił(a) film na 8

- Dla mądrych ludzi zawsze są dobre czasy
- a kiedy będą dobre czasy dla ludzi uczciwych?
- Panie, oni mają swoje niebo, po co im dobre czasy?

coś w tym stylu:)

ocenił(a) film na 10

Horn - nie wiem czy pan jest niecierpliwy czy nie , to mnie nie interesuje
Bucholc - nie przerywaj pan ! (buch pięścią w stół ) Bucholc mówi !
H - nie widzę przyczyny dlaczego nie ma być cicho...Bucholc ,kiedy Horn mówi
pauza
B- u mnie pan już miejsca nie ma !
H bierze płaszcz podchodzi
H- ja sobie robię grubą nieprzyzwoitość z pana i z pańskiego miejsca
B- po za tym karze wyrzucić cię !
H- spróbuj chamie
B - guten srauze raus !!!
H - daj spokój August nie próbuj bo tobie razem z twoim panem nadłamię żeber
B - raus ! von mir hier !
H -milczeć ..tyyyyy złodzie-ju ! Ty chamska mordo ! nie !...proszę mi nie przerywać ! Mnie nie interesuje czy pan jest cierpliwy czy nie !
Ja nie potrzebuje wiedzieć czy pan jest cierpliwy czy n.....Proszę mi nie przerywać !!! Ty szwabska mordo ...Ja mówię ! Horn mówi i pan będzie mnie słuchał dopóki będę tu stał i dopóki będę mówił !!! Pan niech siedzi cicho !
Ja mówię !....Proszę nie...Uprzedzam pana ja nie potrzebuje wiedzieć czy pan jest cierpliwy czy nie , mi jest gancegal !
Proszę mi nie przerywać ! Nie widzę przyczyny dla której miałbym być cicho kiedy pan mówi ! Nie interesuje mnie czy pan jest cierpliwy czy nie ! Żegnam pana

ocenił(a) film na 10
marcalina

Moryc Welt: "Łódź to piękne miasto - ale co ja z tego mogę mieć...??"

ocenił(a) film na 10
pcsik

"Tak, ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic - To razem właśnie mamy tyle, w sam raz tyle, żeby założyć wielką fabrykę...."

ocenił(a) film na 10
pcsik

Ta... I to specyficzne spojrzenie na otaczające ul. Piotrkowską kamienice. Moryc Welt jest znakomity. A kto w tym filmie nie jest?

marcalina

Tak, ta scena jest nieprawdopodobna. Fronczewski na wyżynach sztuki aktorskiej.

ocenił(a) film na 9

Mój absolutny numer jeden. Padłam, kiedy to pierwszy raz przeczytałam:

"-Co słychać, panie Stein?
-Wiktor Hugo wczoraj umarł.
(...)
-W czym robił?
-W literaturze.
-Co?! Hoho, w literaturze?
-Tak, bo to był wielki poeta, wielki pisarz...
-Niemiec?
-Francuz.
-A, prawda! Ja zapomniałem! Przecież to jego ta, powieść, z ogniem i mieczem. Mnie Mery czytała ładniejsze kawałki z niego."

"-Robota nie gęś, ona się nie wytopi. A mnie denerwuje to ciągłe szczękanie szklanek w kantorze, i to ciągłe syczenie gazu!
-...Pani prezesie, przychodzimy tak wcześnie, jesteśmy bez śniadania.
-Oni gotują herbatę na gazie. A kto płaci za gaz? Ja! A gdzie tu jest sens? Od dzisiaj panowie będą płacili. (...) I ja to robię dla panów dobra - oni się teraz wstydzą pić herbatę. Bo ich gryzie sumnienie, że to na moim gazie. A jak każdy zapłaci, to będzie śmiały! Będzie mógł patrzeć do mnie prosto w oczy! I to jest bardzo moralne, panie Stein. Bardzo!"

"A cóż to za firma, protestantyzm? No? Co? Papież, to jest firma!"

"Gałganów diabli wezmą, ale Łódź, Łódź zawsze zostanie."

Ja wiem, że jestem w tym raczej osamotniona, ale bardzo mnie wzruszyła wizyta Zuckera u Borowieckiego i jego pożegnanie z Lucy. Bo w końcu on "jest taki sam człowiek jak pan, ja tak samo czuję i tak samo mam swój kawałek honoru (...). Ja jestem Żyd. Prosty Żyd. Ja przecież pana nie zastrzelę, nie wyzwę pana na pojedynek, co ja panu mogę zrobić? Nic nie mogę panu zrobić! ...Pan wie, ona będzie miała... za parę miesięcy dziecko... pan wie, co to jest dziecko? Ja czternaście lat na to czekam, czternaście lat! (...) Pan mi musi powiedzieć prawdę!"

"-Mnie jest wszystko jedno.
-Ale nam nie jest wszystko jedno, nam, fabryce, w której pan jesteś jednym z miliona kółek. Nie przyjęliśmy tu pana po to, żeby pan się popisywał swoją filantropią, tylko żebyś pan robił!
-Nie jestem maszyną, jestem człowiekiem."

"-Karol, ile może być dzisiaj milionów w teatrze?
(...)
-Rzeczywiście, pachnie tu milionami.
-Raczej cebulą i czosnkiem."

"Wy wszyscy śmiejecie się z przeszłości! Tradycję nazywacie trupem, szlachectwo przesądem, a cnotę zabobonem!"

"Pan Stern, nasz sąsiad, nie lubi kwiatów. Powiedział, że jakby w tych doniczkach posadzić ka,kartofle, to by byl większy pożytek. ...Aaale on jest głupi, prawda?"

I oczywiście wymienione już we wcześniejszych postach "dla mądrych ludzi są zawsze dobre czasy", "zapłaciłem, to się bawię", ",masz Mendel rubla", "ale ja żyję! Pan Bóg jest dobry!"... Tymi tekstami to można by obdarować kilka książek/filmów, tyle tego dobra.

Z wyrazami szacunku
Kazik

ocenił(a) film na 8
Kazik_chan

Wszystkie teskty Grunspana. Genialna rola !!!

ocenił(a) film na 9
Kazik_chan

No na mnie też ogromne wrażenie zrobiła wizyta Zuckera u Borowieckiego. Zucker będąc zamożnym człowiekiem potrafił tak odrzeć się z godności przed Borowieckiem, który perfidnie go okłamał. Rewelacyjnie jest zagrany przez Olbrychskiego moment, kiedy po złożeniu przysięgi Borowiecki jakby na moment się zawahał i odczuł, że popełnił swego rodzaju świętokradztwo.

mirror_mirror

Jedna z najmocniejszych scen. Hej!

baca350

Dla tych co potrafią oglądać kino! Hej!

baca350

Musze pooglądac jeszcze raz. Hej!

baca350

I gówno, nie pooglądałem. Ale w tym roku pooglądam. Hej!

baca350

FAjnie tak co rok dopisać coś. Dalej nie pooglądałem. Hej!

baca350

I dalej nie pooglądałem. Oraz zablokowali mnie za nic na INNE. Chamstwo! Hej!

ocenił(a) film na 5
baca350

Uważam, że ten coroczny cykl jest bardzo śmieszny.

Filmozjad_pospolity

Do zobaczenia za rok. Jak ten czas leci. Hej!

ocenił(a) film na 5
ocenił(a) film na 10
baca350

2020! W tym roku sie uda! Trzymam kciuki.

ehes

Oglądam regularnie co pół roku albo pełnometrażowy albo serial 4-ro odcinkowy.
Nigdy nie sie nie nudzi za to daje dystans do popeliny tak powszechnej wokół.

ocenił(a) film na 10

„Któż na przykład w kuchni trzyma rondle bez glancu.”

„To pan to sam tak urządzał panie Muller?
Her von Borowiecki… ja sam płaciłem!”

„Ja wszystko kupuje , bo my możemy sobie na to pozwolić”

ocenił(a) film na 10

Ten film ma mnóstwo świetnych tekstów.

ocenił(a) film na 10

Z początku miałem coś zacytować, ale... W tym filmie jest ogromna ilość "kultowych" tekstów, więc po co? A perełka? Moryc wjeżdża do Łodzi, rozgląda się i mówi: "Łódź piękne miasto... A co ja z tego będę miał?"
Dałem 10/10 ale powinno być 20/10...

ocenił(a) film na 10
rejmons

No i jeszcze: Borowiecki do Maksa: "Twój ojciec coś traci?". Maks ze śmiechem: "Mój ojciec nie ma nic do stracenia oprócz honoru. A tym towarem się w Łodzi nie handluje"

ocenił(a) film na 10

w tym filmie jest tyle wspaniałych tekstów ze nie sposób wszystkie wyliczyć... więc tylko kilka
"zapłaciłem, to się bawię"
"...i tak pusto, jakby się interes miał za chwilę zlikwidować"
"milczeć ty złodzieju, ty chamska mordo..." - cały ten dialog
"Ile zostawił? - 6 mln franków - Ładny grosz ... - w czym robił? - W literaturze..."
"-...ty jesteś dobry chłopak, tylko na milę cię czuć szachrajem.."
no i nie wspomniany chyba w tej dyskusji tekst (i genialne szybkie wytrzeźwienie)
"jestem fertig"

ocenił(a) film na 10

Mój to:
"Horn mówi!"
https://www.youtube.com/watch?v=F-ZKKI5aCfY

AutorAutor

Genialna scena. Ciekawe ile razy nagrywali? Hej!

Pan zwariował. Pan masz małe rybki w głowie.

Tekst kobiety z początku filmu na temat Łodzi, która chciała odszkodowanie za męża, któremu głowę odcięło w fabryce. Idealnie oddaje moją sytuację. :D

lenka96

No cóż, przykre. Filmy biora się z życia. H.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones