PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=764039}
7,6 134 669
ocen
7,6 10 1 134669
7,9 53
oceny krytyków
Zimna wojna
powrót do forum filmu Zimna wojna

świeżo po seansie

ocenił(a) film na 7

dzielę się moimi przemyśleniami na temat i zacznę od stwierdzenia, że w mojej - oczywiście subiektywnej ocenie - głosy oburzenia, że oto dzieło Pawlikowskiego nie dostało Oscara są bezpodstawne. Bo temu filmowi jako całości Oscar się po prostu nie należał. Oscar należał się mu z pewnością za zdjęcia, bo te są przepiękne. Całość składa się ze scen skomponowanych z pietyzmem, jak obrazy albo stare fotografie, a czerń, biel, odcienie szarości w postaci planów i aktorów najczęściej również całkowicie statycznych, tworzą obrazy, które długo się pamięta. A ostatnia scena na ławeczce to prawdziwe mistrzostwo świata. Więc za montaż i zdjęcia Oscar 3x tak! Urocza jest też wariacja na temat motywu ludowej, prostej z pozoru piosenki "Dwa serduszka", która stanowi jakby oś muzyczną całego filmu, a grana w formie jazzowej z wokalem Joanny Kulig znów w przepięknej czarno-białej oprawie jest prawdziwą perełką. A' propos czerni i bieli - to był świetny pomysł, nie wyobrażam sobie teraz tego filmu w kolorze, choć można było zastosować triki podobne jak w "Liście Schindlera" eksponując barwę czasem jakichś drobnych fragmentów planu, tak jak tamten słynny, czerwony płaszczyk.Poza tym film jest banalny, akcja nudna, dialogi bardzo lakoniczne i nic prawie z nich nie wynika, choć wierzę, że taki był własnie zamysł autorów a nie przypadkowy efekt. Albo przerażająco słaba jest dykcja pierwszoplanowych aktorów - szczególnie Kota, albo nasi dźwiękowcy nadal nie potrafią sobie z tym poradzić. Chwilami mocno żałowałem,że cały film nie został wyposażony w napisy w całości - również w tych scenach, gdzie mówiono po polsku. Tym dziwniejsze jest to, że w filmach przedwojennych, często uszkodzonych, trzeszczących i szumiących, aktorów słychać doskonale. A wracając do mojego stwierdzenia z początku wypowiedzi - wyobraźcie sobie reakcję dość licznej grupy amerykańskich akademików filmowych wychowanych w tamtejszych realiach po seansie "Zimnej wojny" i sami sobie odpowiecie, czemu nagrody dostał "Green Book". Bo "Zimna wojna" to świat naszych rodziców, dziadków i nas samych, a przynajmniej tych z nas którzy żywo interesują się historią tamtych czasów. I trudno zrozumieć go jankesom.

ocenił(a) film na 7
Dar0962

muszę jednak dodać i uzupełnić, że scena finałowa jest lakoniczna, prosta, odarta z jakiegokolwiek patosu,wręcz minimalistyczna, pada tam ledwie parę krótkich zdań. Ale jest przez to genialna i wstrząsająca zarazem. Długo pozostaje w pamięci. Jeśli filmowi należałby się Oscar, to właśnie ze względu na nią...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones