Potrafię docenić to co dobre w tym filmie czyli zdjęcia, klimat, aktorstwo. Niestety rozczarowuje historia, a zwłaszcza jej zakończenie. Potencjał był większy, ale Pawlikowski wolał posklejać różne porozrywane czasem sceny w niecałe 90 minut...Fajnie, że film zasłużył na podziw krytyków. Ja jednak po seansie byłem i jestem rozczarowany...