autorom "Zjawy" obca jest znajomość zjawiska o nazwie hipotermia. Człowiek może tam godzinami pływać w lodowatej wodzie, spać na kilku o ile nie kilkudziesięciostopniowym mrozie na gołej ziemi , wyjść cały mokry z lodowatego potoku nie mając nawet kawałka suchego ubrania i na śniegu "znikąd" rozpalić ognisko .