Technicy i piloci obsługujący do tej pory polskie samoloty szkoleniowe PZL TS-11 Iskra, będą je stopniowo wymieniać na włoskie maszyny Aermacchi M-346 Master. Używane przez wiele dekad krajowe odrzutowce produkowane w Mielcu, już dawno przestały spełniać światowe standardy. Jak przyznają sami rozmówcy, którzy opowiadają o dotychczas... Technicy i piloci obsługujący do tej pory polskie samoloty szkoleniowe PZL TS-11 Iskra, będą je stopniowo wymieniać na włoskie maszyny Aermacchi M-346 Master. Używane przez wiele dekad krajowe odrzutowce produkowane w Mielcu, już dawno przestały spełniać światowe standardy. Jak przyznają sami rozmówcy, którzy opowiadają o dotychczas używanym samolocie - Iskra to kawał historii polskiego lotnictwa. Jednak pora na nowe statki powietrzne, umożliwiające szkolenia kadry pilotów wojskowych, na współczesnym poziomie awioniki. czytaj dalej