PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=462441}

Zmierzch

Twilight
2008
5,6 338 tys. ocen
5,6 10 1 337775
3,5 56 krytyków
Zmierzch
powrót do forum filmu Zmierzch

Witam! Uprzedzam, że mogę się rozpisać.
Chodzi o Bellę a dokładniej o jej zachowanie. Wiadomo, że to główna bohaterka sagi i w ogóle, ale prawdę mówiąc, przynajmniej ja, nie czuję do niej żadnej sympatii. Moim zdaniem Bella od początku do końca nie zasługiwała ani na Edwarda ani na Jacoba - mimo iż był czasem wkurzający.
Owszem, była typem samotniczki, ale dla osób które chciały się do niej zbliżyć i zasługiwały na jej sympatię (jak choćby Angela) moim zdaniem była apatyczna i odpychająca. Jak sama o sobie pisała - była też z niej okropna egoistka i choć może nie ujawniało się to u niej w próżności i samouwielbieniu - wszystkich w okół obracała w taki sposób żeby było jej jak najwygodniej: przyjaciół, Charliego a zwłaszcza Jacoba, któremu wciąż dawała fałszywą nadzieję tylko po to żeby nie przestał się do niej odzywać. Co zabawne na końcu i tak stwierdziła że kocha i Edwarda i Jacoba, podczas pocałunku z tym drugim była przeszczęśliwa a jak Cullen chciał ją potem przytulać chciała być przytulana przez kogo innego. Dla mnie to bylo nie do pomyslenia po jej calym ,,cierpieniu" kiedy ja zostawil. Nagle jest zakochana w obojgu i nie umie dokonac wyboru:/ Poza tym uważam, że Bella była osobą strasznie słabego charakteru i potrzebującą akceptacji a nie dawała tej akceptacji innym. Przyznaję, że najbardziej ,,znielubiłam" ją właśnie w 3 części w związku z calą sprawa z Jacobem i bylam zszokowana, że wszyscy wokoł obwiniali się za wszystkie zle sprawy a ona byla ta najswietsza. Moze sama tak o sobie nie myslala, ale dziwie sie innym ze tak ja traktowali. Moze sama tak o sobie nie mowila, ale nie rozumiem tego uwielbienia jakim byla obdarowywana przez innych.
Dla mnie Bella jest nieco irytujaca i odpychajaca. Moje wrazenie teraz zaczela potegowac Stewart, gdyż w jej wykonaniu Bella jest jeszcze bardziej wkurzajaca. Ale to tylko moje zdanie. Co wy o tym myslicie??

Zaraz pewnie odezwa sie wszystkie fanki i mnie zjedza, ale ja tez jestem fanka Sagi a to sa tylko moje odczucia. Pzdr

ferikana

Moja wina, że zachowywała sie jak głupiutka dziewczyna ? Nie trzeba było być dwulicową.

pS.Nie zachwycam sie Edwardem, lubię tą postać, ale sie nią nie podniecam jak niektóre ;p I nie mam problemu ze soba tylko Bella Z SOBĄ. ;))

rattyMonster_

Bella jest marudna, zawsze w centrum..
Czuje troszke jakby wykorzystywała Edwrda
Wie ze go zrani, ale i tak robi...
Po przemianie była juz w porzadku

rattyMonster_

Oczywiście ,że nie twoja .Przecież to tylko postać z sagi. Ja po prostu próbuje się postawić na jej miejscu. I dlatego uważam ,że nie powinna się rzucać Edwardowi na szyję i dziękować mu za to ,że z nią jest. Oczywiście to ,że pocałowała Jacoba.. zdaje się być dwulicowym ale zastanawiam się jak ja bym postąpiła. Teraz mogę myśleć ,że nigdy bym nie pocałowała innego ale w takie sytuacji ,gdyby mi zależało na nim ,gdyby tyle mi dał ,był moim najlepszym przyjacielem i wiedziałabym ,że może umrzeć..

Dla mnie nie ma granic jeśli chodzi o kogoś kogo kocham. Nie potępiam jej zachowania ale też nie zachwalam. Wydaję mi się tylko ,że dużo osób na jej miejscu postąpiło by tak samo. A jeśli o to co wtedy czuła.. Ah! Gdyby można było kierować uczuciami. Czy wtedy większość z nas nie byłby szczęśliwsza?

Uczucia rządzą nami .Nie my nimi.

P.S Okey jeśli nie jesteś z tych które ubóstwiają Edwarda ale są tu takie które to robią. I pewnie dlatego czasem nie widzą istotnych rzeczy ;)

Bella ma problem z sobą .(?)
W takim razie ja chyba też ;)

I śmiem twierdzić ,że niestety większa część ludzi ma problemy z sobą. Oczywiście nie licząc tych którzy tych problemów ze sobą nie mają :) ;D

Pzdr :))

ocenił(a) film na 10
rattyMonster_

Bells jest osoba ktora ciezko polubic mnie osobiscie nie przypadla do gustu ;/

ocenił(a) film na 9
ferikana

Zgadzam się z Tobą, Nie rozumiem co wy chcecie od Belli. We mnie budziła sympatię od początku, a szczególnie w BD jak pokochała Reenesme, uważam ze zasłużyła na szczęście jakie ja spotkało i wieczne życie z Edwardem. Miała tyle pozytywnych cech, a wy dostrzegacie tylko wady, które przecież każdy ma.

ocenił(a) film na 7
kasiappp111

Ja ją dosyć lubie, ale w 3 cz. aż sie we mnie gotowało!
Nie mogłam sobie darować: Jak ona mogła pocałować Jakoba?
Strasznie mnie wtedy wkurzyła...ale potem jak urodziła Renesme, mimo że ją tak bolało i ta mała łamała jej żebra...zaimponowała mi! Później jak stała sie wampirem to też była inna...fajniejsza i od tego czasu ja lubie. Co i tak nie zmienia faktu, że pocałowała Jakoba i niedocenia miłości Edwarda :/

kasiappp111

Ja nie wiem jak ona w ogóle mogła myśleć, a tym bardziej całować Jackoba:/ Edward powinien być jej całym życiem i jedynym facetem, a ta co?! Puściła się z Jackobem i to jej niezdecydowanie było strasznie wnerwiające. Jak w ogóle mogła się nad tym zastanawiać. A tak na marginesie nie podoba mi się, że w 4 części mają dziecko. To tak jakby zmarnowała się ta romantyczna swoboda, namiętność, wolność i tajemniczość. Może to brzmi trochę dziwnie i głupio, ale tak to czuję. Zamiast ugryźć ją w jakiś romantyczny sposób to on ją dopiero wtedy, jak ich dzieciak jej kości łamie. Co prawda oni będą żyć wiecznie, ale wolałabym, żeby sami zawsze zostali takimi młodymi ''dziećmi'' którzy zawsze pragną siebie na wzajem i wiecznie będą żyć w tej swojej mlodzieńczej beztrosce, a nie zmieniać pieluchy. To dziecko wszystko mi zepsuło:( Zabralo im wieczną młodość.

kasiappp111

Ale do sagi nic nie mam, bardzo mi się podoba:)

ocenił(a) film na 6
kasiappp111

Wiecie co ja myślę ?
Że Bella nie potrafi docenic tego co ma.NIe dośc , ze zakochał sie w niej wspaniały wampir, który moze zrobic dla niej wszystko , to jeszcze ma najwspanialszą przyjaciółke , która tak jak edward jest w stanie się dla niej poświęcic. Jak czytałam Zmierzch , Księżyc w nowiu i zacmienie to miałam ochotę Belli przywalic. Dlaczego ?
Najbardziej denerwujące dla mnie było to , jak zachowywała się wobec Alice. Ona zorganizowała jej urodziny , przyjęcie , chciała ślub a Bella ? Ja , nawet gdybym nie lubiła tego typu imprez (nie lubię ;)) to i tak bym się z nich cieszyła , byle tylko moja przyjaciółka była zadowolona. Przecież o to w tym chodzi , prawda ? Alice broni Bellę , jest dla niej miła itp a Bella nie potrafi się jej odwdzięczyc nawet ciesząc się z przyjecia .
KOlejna rzeczą jest to , jak Edward zapytał się jej o rękę , jeszcze wtedy w sypialni. Gdyby zapytał sie mnie o to mój chłopak , którego kochałabym tak jak rzekomo bella edwarda , to na pewno bym sie popłakała ze wzruszenia , a nie ZNOWU jęczała.
Właśnie , wtdey jak się jej oświadczył już u Edwarda , to wyszło na to , ze chce tlyko seksu. Straszna była z niej egoistka.
A w filmie ? STRASZNE ! Zero uśmiechu ,wiecznie niezadowolona... Ahh.

I tak kocham te książki. Najbardziej lubię Alice i Emmetta. KOcham cała sagę , już nie umiem się doczekac Przed Świtem :)

ocenił(a) film na 7
kasiappp111

Och. Jezuu. ale się pośmiałam.;D normalnie macie wyobraźnię.;p Jesteście boskie dziewczęta. xD

ocenił(a) film na 9
kuklatka

Ja ją lubię, to moja ulubiona bohaterka. Ale strasznie mnie wkurzyła w ,,Zaćmieniu''.

użytkownik usunięty
kasiappp111

podzielam Twoją opinię. Bella uważa się za pępek świata. Miała Edwarda, zastanawiala sie nad byciem z Jacobem, miala Jacoba, zostawiła go dla Edwarda. Bella przypomina mi raczej rozkapryszone dziecko niż rozsądną i dojrzała kobietę, jak pisze o niej Meyer :)

ocenił(a) film na 10
kasiappp111

I po co się tak rozpisujecie?! Ludzie, to tylko książka czy film!

użytkownik usunięty
MissExile

A co? Nie można się rozpisywać o książkach i o filmach? Wszak to forum znajduje się na filmwebie. "Łeb pełen filmów". To dyskusja o postaci z filmu, wzorowanej na tej książkowej. Doprawdy, nie widzę żadnych nieprawidłowości...

ocenił(a) film na 7
kasiappp111

a ja ją lubię. no oczywiście zniszczę ją i zjem, bo Edzio jest mój.;D ale tak ogółem to lubię ją za jej skromność. np. Edzio jej mówi, że sexy wygląda, a ona myśli, że kłamie i specjalnie tak mówi. no. fajne to jest..

ocenił(a) film na 2
kuklatka

Autorka postu ma zupełną rację.Filmowa Bella okrutna okropna. Cały czas ta sama mina jakby przezywała najgorsze katusze w życiu grając w tym filmie. Zero uśmiechu żadnego ciepła.Książkowa Bella jest irytująca i odpychająca ale jest również ciepła i to ją ratuje bo da się jeszcze ją jakoś polubić

arwena16

A niech ją diabli. Aż mi czasem smutno jak czytam te książki. Dlaczego - zapytacie? Nie dlatego, że fabuła mnie wzrusza, a gdzie tam! Wszystko dlatego, że idealna niewinna Bella zaraża tym użalaniem się nad sobą. Przez nią mam ochotę wylać na stół wszytskie swoje żale. I cóż począć? Nie czytam już tego dalej, bo krew zalewa i płakać się chce. Yhhh czemu ja się w ogóle dałam namówić...

ocenił(a) film na 2
Claire_J

ale ej też mi smutno czasem. Hm... chyba najbardziej dlatego, że książka jest zbyt idealna.Bo w sumie nie ma tam żadnych problemów. oczywiście oprócz próby zabójstw. Facet idealny.Dziewczyna ma wszystko o czym zamarzy,a w prawdziwym życiu nigdy nie znajdzie się facet idealny, który będzie na każde skinienie i po 70 latach będzie kochał tak samo mocno.

arwena16

A powiem Ci nawet więcej kochana! Nie tylko nie ma żadnych problemów, ale poza tym nie można z niej wyciągnąć choćby odrobiny przesłania! Książka jest płytka, a film jeszcze gorszy.

użytkownik usunięty
arwena16

Ta, bo Edward powiedział, że będzie ją kochał do konca życia i tak, koniec kropka, będzie!
A i próba zabójstwa to nie jest jakiś dramatyczny problem, sama bym się nie przejęła, ale cóż, taka belka zawsze znajdzie dziurę w całym.

ocenił(a) film na 2

Nie.. książka nie jest do końca płytka. Bardzo ją lubię..ale jednak swoje wady ma.

arwena16

Akurat w jej przypadku popełnienie samobójstwa wyszłoby na dobre, dlatego też nie widzę w tym problemu. Wiem, nie mam uczuć.

Książka nie jest płytka? No to poproszę o wyjaśnienie mi przesłania, jeśli takowe znalazłaś, bo ja szukałam nawet między wierszami i co? I gówno!

użytkownik usunięty
Claire_J

Samobójstwo?? Kiedy? Toż to ja nieuważnie musiałam czytać.

Oj kochana, nie stresuj się tak, siwa będziesz. Ja jedynie przez to całe czytanie na komputerze w Twoim poście zamiast "zabójstwa" przeczytałam "samobójstwa" no i stąd całe nieporozumienie. A niestety wszytkich części nie czytałam, dlatego też nie wiem czy owa potencjalna próba kiedyś miała miejsce czy też nie, jednak po Twojej reakcji sądząc, nie. A szkoda.

użytkownik usunięty
Claire_J

A już się cieszyłam... Też żałuję.

Wybacz za wzbudzenie w Tobie nadziei. Nie powinnam była tego robić. Czuję się okropnie.

użytkownik usunięty
Claire_J

Głowa do góry! Jestem pewna, że niedługo Meyerce skończy się kasa i kogoś usunie. A nuż trafi na belkę.

Będę się karmić tą nadzieją po wieczne czasy. Ależ mi humor poprawiłaś! A już miałam się nad sobą użalać.

użytkownik usunięty
Claire_J

Nie naśladujmy belki. To niesmaczne.

ocenił(a) film na 2

:D:D no i się zabawnie zrobiło ;)
no książka nie ma przesłania. Ale lekko się czyta i hm... przenosi w świat ideałów xD
tak czy siak s postacie irytujące.
najbardziej mi się podobała 4 część bo pół książki jest napisane z pkt widzenia Jacoba ;)

ocenił(a) film na 7
kasiappp111

Ale przyznacie, że czy się ją lubi, czy nie, to że donosiła ciążę było naprawdę odważnym posunięciem.

ocenił(a) film na 2
ater11

taaa bo mayer by nie miała o czym pisać...