Zmierzch
Twilight
2008
I ani o ocene wiecej...
Gra aktorska.. przecietna, te wszystkie "wyszukane" romantyczne teksty- blee, Jedynie muzyka naprawde (wg mnie) na dobrym poziomie.
Aa jezeli chodzi o zakonczenie.. to lepiej jakbym nie rozwijal opini na jego temat.
Nie wiem, może jestem ślepa czy coś.
Ale dręczy mnie to dlaczego w zwiastunie jest pokazana scena jak stoi Emmett przy aucie , a Edward przy drugim
I Emmett mówi
'Ona nie jest jedną z Nas!''
czy coś.
'She is not one of us!' tak to było to.
w filmie tego nie było xD a u Was?
moim zdaniem glównym atutem filmu jest niewątpliwie muzyka. Którą piosenkę lubicie najbardziej??
Dla ludzi z brakami zamieszczam linka do muzyki z filmu
http://rapidshare.com/files/180359927/Twilght_Soundtrack.rar
Hejka, czy ktoś z was zna jakieś fajne parodie albo śmieszne filmiki związane ze Zmierzchem? Wiem, że tu są już tego typu tematy, ale nie mogę ich znaleźć na liście tematów. Osobiście mogę polecić tylko to http://pl.youtube.com/watch?v=dompotjTeIA , bo tylko do tego znam adres xD
otóż, jak wcześniej planowałyśmy- powstało nasze oficjalne forum fanów cullenów. i ogółem twilight. ;d
jeśli chcecie, wbijać na www.cullen.fora.pl :)
Nie zakładajcie milionów temtów, że Zmierzch jest dla emo, goroących 14latek etc. Nie mówię, że tak nie jest (książki lubię, film średnio), ale to trochę idiotyczne. Chcecie - załóżcie sobie jeden temat i już.
a więc wiele mam snów o wampirach, przeważnie ja nim jestem. W swoich snach pije krew, szybko biegam itd. Ale takiego snu jak ostatnio,to jeszcze nie miałam, tak realistycznego, tak niezwykłego... Śniło mi sie oczywiście że byłam wampirem, a dokładnie pół-wampirem, nieważne, w każdym razie trafiłam do domu ludzi, i...
Uważam, że książka była o wiele lepsza.W filmie jest wiele niedomówień np. Laurent w książce ma oliwkową cerę a w filmie jest murzynem! I drugie na polanie Edward i Bella gadają(książka) a nie leżą i gapią się na siebie(film). I wiele wiele innych.
Poza tym Każdy z nas ten film mógł odebrać inaczej. Jednak co racja...
"Ten film jest po prostu ładny, choć dla emo- niewtajemniczonych pozostanie emocjonalnie niedostępny. Ach, gdyby tak być emo-nastolatką..."
Kompletny brak profesjonalizmu, nie cierpię emo, film był słaby, ale Twój kolokwializm jest nie na miejscu.
Tyle.
Jedna z użytkowniczek zaproponowała spotkanie w Krakowie. Co sądzicie o tym pomyśle? Ja uważam, że fajnie byłoby się spotkać grupką fanów sagi.
Film na poziomie 13-latek w stylu EMO. Jedyne co bylo straszne w "zmierzchu" to gra aktorow i fabula. Palme pierszenstwa w tym kiczu nalezy do glownej bohaterki, ktora kazda kwestie poprzedzala znaczacym "ahmm" (ci, co film ogladali wiedza o co chodzi). Nasz straszny wampir to 22-letni Robert Pattinson grajacy...
Ponoć gdzieś w filmie przewija się piosenka Linkin Park - "Leave Out All The Rest" Obejrzałam ten film kilka razy no i po prostu nie mogę tego wychwycić... Jest tylko taki problem, że mam "Zmierzch" w kiepskiej jakości i bez napisów końcowych. Może na sam koniec to gdzieś leci...?
Pokochałam ten film od pierwszych scen. Piękny. Brak słów. Aktorzy idealni. A Robert Pattinson zagrał swietnie. Aż jakąś obsesje załapałam. Chora na punkcie Zmierzchu. Wszedzie naoobkoło Zmierzch. Wszędzie Robert.
Jak wam się wydaje, skąd pomysł u Stephanie Meyer na Twilight i resztę sagi?
Ja na początku byłam pod wielkim wrażeniem jej pomysłu i wyobraźni i wogole, sami rozumiecie.
Ale zaczęłam się bardziej temu przyglądać. Pomyślałam o 'Upiorze w operze', a potem o tych wszystkich serialach o wampirach.
Chodzi mi o to, że...
witam wszytskich! wlasnie dzisiaj rano przeczytalam trzecia czesc sagi i postanowilam podzielic sie z wami moimi spostrzezeniami. Przede wszytkim chyba jednak najbardziej podobala mi sie pierwsza czesc czyli Zmierzch Dlaczego? bo to zawsze pieknie czytac o takiej milosci (bo to nierealne, dlatego) Poza tym autorka...
