nie będę się wyróżniał gdy napiszę, że film jest świetny, świetna fabuła, gra aktorów, fantastyczny dramat. Wciąga, czasami wzrusza. Cóż jak widać polska kinematografia nie musi się kończyć na tępych komediach romantycznych.
Znachor jest filmem ze świetnym klimatem,tak jakby umijscowiony w bezczasie,jeden z moich ulubionych filmów z dzieciństwa,kreacja aktorska Bińczyckiego świetna.
Je z reguly nie lubie i nie ogladam Polskich filmow,ale ten naprawde jest warty uwgi:))swietny film:))
powinien być w pierwszej 10, w tej wyższej częsci.
niesamowity.
bez efektów specjalnych, po prostu..
wzruszający, ale nie tylko miłością młodej pary, ale przede wszystkim dramatem tytułowego znachora.
sytuacje w jakich znajdował się Wilczur, wybory jakich dokonywał były wprost przesycone ekspresją..
ponadto...
Film ten jest przykładem że nie potrzeba efektów, dużego budżetu itd..., by nakręcic dobry film. Znakomita opowieść! POLECAM 10/10!!
ogolnie fajny klimacik i wogole wzruszajacy jak diabli ale mnie strasznie przeraz...szczegolnie muzyka...nie wiem czemu ale po prostu sie boje tej muzyczki...:/..ale ogolnie spoko
Cała fabuła jest bardzo ciekawa, ale mnie najbardziej podoba się wątek miłosny: oświadczyny i potem to spotkanie po operacji, gdy Stockinger rzuca Dymnej do stóp róże i pada jej do nóg, a ona mówi: posiwiałeś. O ile nie wzruszam się byle czym, to tym jak najbardziej :) Kocham ten film!
Książkę czytałam conajmniej pięć razy, film oglądałam jeszcze więcej, a wciąż mi mało! Uwielbiam klimat tego filmu, prześliczną muzykę (Kilar to jeden z moich ulubionych współczesnych kompozytorów), a jaki Stockinger jest przystojny!! :>
Czy ktoś wie, gdzie kręcono zdjęcia? Oglądałam to już kilka razy, nie zawsze od początku, ale gdy tylko trafiłam na to w telewizji, trudno mi się było oderwać.
Wspaniała obsada, świetna fabuła i to, że ilekroć nadają go w TV zawsze oglądam. Widziałam go już ze 20 razy i nigdy mnie nie nudzi, a kiedy Czyński jedzie wozem z różami do młyna i pada przed Marysią...łzy ciurkiem lecą. Czemu już nie kręcą takich filmów?
Wspaniała obsada, świetna fabuła i to, że ilekroć nadają go w TV zawsze oglądam. Widziałam go już ze 20 razy i nigdy mnie nie nudzi, a kiedy Czyński jedzie wozem z różami do młyna i pada przed Marysią...łzy ciurkiem lecą. Czemu już nie kręcą takich filmów?
Wspaniała obsada, świetna fabuła i to, że ilekroć nadają go w TV zawsze oglądam. Widziałam go już ze 20 razy i nigdy mnie nie nudzi, a kiedy Czyński jedzie wozem z różami do młyna i pada przed Marysią...łzy ciurkiem lecą. Czemu już nie kręcą takich filmów?