Znachor
1981
mogę ten film oglądać bez konca... widziałam go już co najmniej 10 razy a nadal chętnie do niego wracam.. dobra robota:)
Można go oglądać w kółko i w kółko a i tak się nie znudzi. Sceny na których się wzruszamy dalej będą wzruszały tak samo mimo obejrzenia filmu po raz 5..10...Moim zdaniem nie ma piękniejszego polskiego filmu, w skali 1-10 to dzieło musi dostać 11! No przepiękny film i tyle:) Gratulacje dla reżysera i aktorów,...
Czy tak jak ja słyszycie uderzające wręcz podobieństwo ścieżki dźwiękowej Znachora do Wichrowych Wzgórz (1992)?
Po wypadku nieprzytomny Leszek jedzie z hrabiną do szpitala. Na chwilę odzyskuje świadomość i oczywiście pyta o Marysię.
L: Co z nią?
H: Nie żyje, ale nie myśl teraz o tym ;D
W tym roku też na Wszystkich Świętych będzie - 1 listopada, 10:40, TVP1 :)
8/10 A TAK W OGÓLE, KOGO WIDZIELIBYŚCIE W REMAKU W ROLI ZNACHORA? MOŻE BYĆ AKTOR ZAGRANICZNY
ocenił(a) film na 7Zastanawiam się, dlaczego jest w tym filmie tak dużo planów ogólnych, a mało ujęć pomysłowych, trochę ten film jest przez to statyczny, jak np. scena odsłonięcia popiersia Wilczura, nic się nie dzieje, a widok na siedząćych starszych planów nudny jak flaki z olejem. Ale może dzięki temu ten film (proszę nie zrozumieć...
więcej
Czuć serce reżysera w każdym ujęciu, czuć więź scenarzysty z pisarzem. Teraz już chyba nikt nie potrafi nakręcić takich filmów, z pasją, rozsądkiem i szaleństwem zarazem- choć mamy latające koguty, trójwymiarowe króliki i siedem żyć uciekiniera.... takie czasy, taka rekompensata.
Warstwy dramatyczne - czasem bardzo dobre (początek szczególnie), częściej dobre, czasem jednak niestety - bardzo słabe (np rozprawa sądowa)
Warstwy melodramatyczne - okropne, co najwyżej w najlepszych momentach - zjadliwe. No ale może po prostu do gatunku-melodramatu jestem lekko uprzedzony.
Warstwa...
Współczesna ekranizacja powieści „Znachor” Tadeusza Dołęgi-Mostowicza przenoszonej już na duży ekran przed II wojną światową, w 1937 roku. Tę obecną, obsadzoną przez krakowskich aktorów (Jerzy Bińczycki, Anna Dymna, Jerzy Trela) można uznać za udaną. Zobaczymy w niej jeszcze Tomasza Stockingera, Artura Barcisia, Piotra...
więcej
i wzruszający film. Szkoda ,ze obecne filmy nastawione są na bezsensowną przemoc , gołe dupy i efekty specjalne.
na podstawie której został zrealizowany.
Dymna i Stockinger, dziś, dla mnie, w niektórych momentach "buziaczkowania", po prostu niestrawni.
Ale ten film był iskierką w szarości lat 80-tych minionego stulecia.
I pokłon dla odtwórcy tytułowej roli:)
Generalnie, jeden z nielicznych filmów o ocenie 7/10, który...
Dla mnie 'Znachor jest naprawde 'autorytetem' jeśli chodzi o polskie filmy. Mimo iż jestem młodego pokolenia to naprawde doceniam niesamowity klimat filmu. Świetna gra utalentowanych aktorów - Jerzy Bińczycki i Anna Dymna w rolach głównych, wspaniały scenariusz, fabuła bardzo wiarygodna i poruszająca. Zawsze będe do...
więcej
Ja znam tylko dwa, ale oba świetne
Własnie Znachora i Życie jako śmiertelna choroba przenoszona droga płciową
Może ktoś zna inne?
Nie ma co tu mówić. "Znachor" jest jednym z najlepszych polskich filmów. Dramat, tragedia, romans, obyczajowy w jednym. Wzruszający, mądry i, co najważniejsze, PROSTY:)
