Znajomi mówili: nie masz się czego bać ten film nie jest straszny...kłamali, zasłaniam oczy rękami, zamykałam je, nic nie pomogło, dalej sie bałam.
Za każdym razem nowy wchodzący na ekrany film grozy jest straszniejszy od poprzedniego. Twórcy tego rodzaju filmów dochodzą do perfekcji w straszeniu ludzi! W moim przypadku przynajmniej zawsze osiągają zamierzony cel. Byłam przerażona już na zwiastunie i obiecałam sobie, że na ten film nie pójdę, ale....I chociaż daję :) to wcale nie było mi do śmiechu.