dla mnie jak Graham gadając w nocy córką zobaczył na dachu kosmitę,obudził Merrilla myślał ze to jakiś tam koleś z kolegami,i merrill powiedział ze przebiegną się wokół domu w przeciwnych kierunkach i mieli się ciskać (przeklinać) pienic żeby się posrali ze strachu.Graham powiedział że nie umie klnąć, to wydawaj odgłosy.Wyskakują z domy Merrill krzyczy że łby pourywa, nie żyjesz sukinsynu itd.a Graham "Odchodzę od mysłów''
Padłem haha