Wprost nie mogę się doczekać aby ponownie obejrzeć ten film. Na szczęście dzięki TVN mam taką możliwość. Po prostu genialny film. Taki mroczny i w ogóle. Kilka wspaniale zagranych scen ( W tej piwnicy tego typa od filmów, oraz przesłuchanie Arthura Leigh Allena z jak dla mnie niezapomnianą kwestią " I am not the Zodiac. And if I were, I certainly wouldn't tell you. ". To było takie tajemnicze i... wieloznaczne. W sumie polecam ten film nie tylko temu kto interesuje się problematyką seryjnych morderców, bo taki ktoś na pewno ten film oglądał, ale każdemu. To po prostu kawał dobrego kina!
Muszę zgodzić się z przedmówcą. To naprawdę dobry film. Tylko można to docenić jak się go ogląda po raz kolejny. Wciągający, wspaniale zagrany. A tak na marginesie to może mi ktoś wyjaśnić jak ten Mageau rozpoznał twarz strzelca? Było ciemno. Tamten świecić mu latarką w twarz. Więc jak to było możliwe? Ale to i tak, że zacytuje, "kawał dobrego kina!"
A ja jestem wściekła do głębi :P, bo znów nie mogłam obejrzeć do końca ponieważ zaczęli o 21.30, zamiast jak Pan Bóg przykazał o 20.00. :P - wskutek czego zakończenie przypadło na za dwadzieścia pierwsza :P
Może w końcu kiedyś dadzą to albo odpowiednio wczesnie, albo w piątek, żebym mogła wreszcie obejrzeć w całości....?
Wrrr, grrr!
Co prawda, to prawda. Ale szlag mnie jasny trafiał, kiedy po 30 minutach filmu puszczali 15minutowe reklamy. Myślałam, że już nie dotrwam do końca. Przydałoby się jakoś zbojkotować telewizję, żeby opamiętali się, choć trochę, z tymi reklamami.
Zgadzam się. Dlatego ja nie oglądam prawie filmów w TV, ale wczoraj jak zobaczyłem, że leci Zodiac to musiałem go obejrzeć bo już się do niego przymierzałem dość długo i pomyślałem sobie, że oglądnę jak już leci na TVN. I to był dużyyyyyyyyyyyy błąd. Fatalnie się tak ogląda, muszę sobie ściągnąć dzisiaj ten film i obejrzeć jeszcze raz na spokojnie, bez reklam itp.
Rewelka. Nie mogłem się do tego filmu przekonać i teraz wiem jak wiele traciłem :)
Ale nie macie wrażenia że zbyt długo ciągnięto wątek śledztwa tych policjantów, przez to na drugi plan zrzucono główny wątek którym było śledztwo Roberta. I ciut za długi, ale dla mnie to prawie ideał Thrillera. Czuć klimat lat 60 i 70. POLECAM
Jak dla mnie film po prostu genialny!!! Zapadło mi w pamięc kilka scen typu ta w piwnicy lub jak Robert spotkał w sklepie Leigh'a Allena i tak na siebie patrzyli. Albo ta na koniec kiedy na lotnisku gość musiał wskazać mordercę. Film genialny!!
10/10