to nie sa dowody zeby kogos posadzic za kraty sa zbyt popularne i moga byc przypadkiem/ zbiegiem okolicznosci. pokazanie komiksiarza na koncu to odniesienie do tego ze on dazyl do odnalezienie zodiaca bo mu zaimponowal ze go nikt nie moze znalesc i bardzo chcial mu spojrzec w oczy i mu to sie udalo, i nie wiem jak ogladales film ale nikogo nie zamkneli, a licza sie odciski, dna, czy po pismie

po za tym, film jest na faktach czyli defakto nie zrabali filmu, tylko cała ta sprawę, wtedy w latach 70

Znaczenie filmu - jest więcej niż jeden sposób stracenia życia dla mordercy. Czyli innymi słowy Graysmith i pozostali cały czas, całe życie szukali złego gościa i to podsumowuje film na końcu. Nie dało się go skazać, w dodatku większość historii Graysmitha była dopisana i po prostu bzdurna. Allena wykluczyło mnóstwo dowodów, zwłaszcza relacje świadkow którzy go nie mogli zidentyfikować jako mordercę. Z około 6-7 ludzi którzy mieli definitywnie do czynienia z zodiakiem (wliczając policyjnych telefonistów) nikt nie potwierdził Allena jako mordercę, ani z głosu ani z wyglądu. Mageau też zalicza się jako nie, ponieważ w przeciwieństwie do filmu Mageau nie był pewny kto to zrobił, powiedział że "wyglądał jak ten ale był tak gruby jak ten" innymi słowy nie powiedział że to on, powiedział tylko że wyglądał jak ten. W dodatku z "ale", mimo że zdjęcia były uszeregowane i zrobione w latach kiedy popełniono morderstwa. Nikt nie potwierdził że Allen kiedykolwiek był tak gruby jak powiedział Mageau. Sam film też pokazuje aktora grającego mordercę na zdjęciu tuż obok Allena, więc nikt nie sugerował tego że Allen był mordercą

Ja nie wiem jak oglądaliście ten film. Mageau mówi na samym końcu, że Allen to na 8 pkt w skali do 10 do niego strzelał. Mowił, ze ten facet obok ma podobną twarz, okrągłą jak morderca, ale jednak wskazuje Allena.

" po za tym, film jest na faktach czyli defakto nie zrabali filmu, tylko cała ta sprawę, wtedy w latach 70 " dziewiona ... oryginalne myslenie , film o facebooku tez jest na "faktach"a autor facbooka sie wypodiwadal ze malo w niej prawdy i nie jest zadowolony , wiec
Twoja teoria legła w gruzach

A co ma wspólnego jeden film z drugim? Można bardziej lub mniej wiernie odzwierciedlić fakty/historię.. A powszechnie wiadomo, że sprawa Zodiaca była źle prowadzona. Głównie ze względu na złą współpracę hrabstw czy prasy.

Pomiędzy tymi filmami jest wielka różnica. Rzeczywiście "zodiac" był na faktach ( bez żadnych przeróbek) a social network jest adaptacją. No i jeszcze weźmy pod uwagę czas akcji i gatunek filmu...

Czyli filmy na faktach są z góry fałszywe, bo tak powiedział założyciel facebooka?

Bo to tylko poszlaki i zbiegi okoliczności. Teraz głównie potrzeba DNA, a wtedy DNA nie było. Liczyły się odciski palców, próbka pisma, zeznania naocznych świadków, broń którą popełniono zbrodnię, lub przedmioty ofiar u oprawcy. To są niepodważalne dowody, a tego nie było.