To ma być film?!. Przez cały seans zanudziłem sie na maxa i gdyby nie funkcja forward to pewnie nie dotrwałbym szczęśliwie do końca. Miał wyjść dobry kryminał a wyszły popłuczyny. Oglądając go myśli sie kiedy tu nastąpi jakaś iskra w fabule i będzie sytuacja, która zaskoczy widza. Niestety to jakieś nieporozumienie,brak jakiejkolwiek spójności a sam wątek owego zabójcy tak naprawdę mało kogo obchodzi bo wszystko podane jest w taniej i nędznej formie. Takie filmy powstawać nie powinny.Na stos z Zodiakiem!!
W tym filmie od wątku zabójcy ważniejszy jest wpływ jaki miało śledztwo na ludzi, którzy brali w nim udział.
Ale spoko, rozumiem cię. Też się spodziewałem "Siedem" lub czegoś w tym stylu. Jednak po kilku minutach udało mi się zmienić podejście i flim zasłużył u mnie na 9,5 :)
"Takie filmy powstawać nie powinny."
To raczej takie komentarze do filmów Davida Finchera powstawać nie powinny.
"wszystko podane jest w taniej i nędznej formie" - cholera my chyba nie oglądaliśmy tego samego filmu.
I tak to ma być film, i to bardzo dobry film. Jak do tej pory Zodiac jest najlepszą tegoroczną produkcją.
bardzo dobry film! - świetny klimat, fabuŁa, gra aktorska ...
ręce opadają gdy ktoś jedzie w ten sposób po tak dobre produkcji - może co poniektórzy nie powinni oglądać filmów...
To nie jest żadne jechanie a jedynie wyrażanie opinii.W końcu od tego jest forum. Ja w tym filmie nie doszukałem sie żadnych superlatyw trzymających mnie w napięciu i ciekawości.Są lepsze filmy. I niech mi nikt nie wspomina, że jak to jest film tego czy owego reżysera to mam sobie darować gadanie o tym czy tamtym.Mnie to akurat mało obchodzi jaki reżyser i co reżyseruje.Może to być nawet Hitchock i co? Dla mnie scenariusz nie jest przekonywujący i tyle. Film mnie odrzuca i takie jest moje zdanie.
Zgadzam się z mario4all - film mnie też strasznie zanudził. Lubię dobre kryminały, ale ten jest po prostu słaby. Nic się w nim nie dzieje, nie ma się czym ekscytować - oglądanie Zodiaka to jak stanie w korku ulicznym... David Fincher podpadł mi już przy Azylu, a teraz umocnił mnie w przekonaniu, że jest daleki od swojej formy. 6/10