ew. jeszcze złoto

Wirus nie wydostał się poza strefę, życie się toczyło, a amerykanie dalej jedli swoje hamburgery(przez 4 lata przed akcją filmu). Pewnie połowa z nich nie wiedziała gdzie leży Korea, a nawet że są dwie. W strefie pieniądze były bezwartościowe co widać po wymianie ciężarówki na tuńczyka, ale sam "bilet" poza strefę był bezcenny.

Racja, to półwysep otoczony wodą i zaminowany na granicy z Korea Północną - czyli epidemia była tam odizolowana

Nie ma to, jak zakładać temat, gdy filmu najwyraźniej się nie widziało :)
Przecież uczestnicy ekspedycji do Korei przebywali w Hongkongu, gdzie życie toczyło się normalnie i papierowy pieniądz miał normalną wartość, a co pokazała scena, kiedy szwagrowie pili w barze i jeden zapłacił za alkohol właśnie PAPIEROWYMI pieniędzmy.

Dokładnie!

W takich momentach mam przed oczami podobną sytuację w rzeczywistości. Co będzie się działo kiedy rzeczywiście na co dzień gotówka zniknie z naszego otoczenia. Teraz już jest nagonka na nią niesamowita. Wszędzie próbują nas przekonać do płacenia elektonicznie. Zastanawia mnie jak ludzie będą próbowali sobie radzić aby nie musieć spowiadać się z każdego najmniejszego zakupu u "władzy". Z jednej strony gotówka stanie się ostatnim bastionem wolności. Z drugiej strony jak wszystko będzie szło elektronicznie. Nawet jak CI wpadnie w ręce gotówka to nic z nią nie będziesz mógł zrobić. Próba pójścia do banku i wpłaty na konto spowoduje od razu podejrzliwość służb.

Może kreślę nieco czarny scenariusz ale na przykład na Wyspach już widać taki trend. Procentowo płacą bezgotówkowo już w większości. Już spotkałem się z sytuacjami kiedy kasjer brał ode mnie banknot jak od trędowatego na wyciągniętej ręce. Oczywiście miał założone rękawiczki aby nic nie przenieść przypadkiem na banknocie. Wszędzie tylko społeczna akcja "płać bezgotówkowo". Na szybach wystawowych widywałem już nawet kartki "Płatność tylko kartą".

Także wracając do meritum wypowiedzi to niedługo tak jak dla tamtych ludzi w filmie pieniądze były przepustką do lepszego życia tak dla nas gotówka niedługo może być tylko wspomnieniem wolności.

w sumie to nawet nie rozkminiałem tego pod tym kątem, bo zawsze czułem że covid to tylko wstępny test przed późniejszym (za kilka lat) faktycznym, mającym zlikwidować jakąś część ludności na planecie, ale chyba można zaryzykować stwierdzenie, że przymuszenie ludności do rezygnacji z gotówki to kolejny świadomy ruch ograniczający wolności osobiste

wg mnie nie kreślisz czarnego scenariusza, tylko mówisz o czymś co się wydarzy w niedługiej przyszłości, zaczipowane głupie społeczeństwa

Swoją drogą ten sam pomysł wykorzystał Snyder w swoim Army of dead gdzie jadą po złoto do Las Vegas opanowanego przez zombie

https://www.filmweb.pl/film/Army+of+the+Dead-2020-836439