Zona

La zona
2007
6,9 6,4 tys. ocen
6,9 10 1 6354
7,0 4 krytyków
Zona
powrót do forum filmu Zona

Biedny chłopiec, to nie jego wina, on nie chciał, to bieda go zmusiła, nie można karać, to męczennik i bohater.

mkl

ja to wiecej propagandy widze w tym durnym komentarzu niz w filmie. tez nie lubie idiotyzmow z serii robin hood ale film ma dla mnie przeslanie "niewazne jak proste czy skomplikowane moralne dylematy, wszyskie da sie rozwiazac bilansem zyskow i strat na bankowym koncie". chlopak byl z grupy podwyzszonego ryzyka, ale to go nie usprawiedliwia. tylko czy zasluzyl na smierc przez lincz??? zabil dopiero gdy nie mial zludzen ze jego zabija, ta dziewczyne gdy tlum go okrazyl. i nie nazwal bym tego premedytacja tylko niepoczytalnoscia z paniki. a wczesniej przeciez blagal zeby go policja zwinela i dokonala SPRAWIEDLIWOSCI a nie jakiegos samosadu rozhisteryzowanych sasiadow! tylko ze sasiedzi musieli "poczuc sie bezpiecznie", wiec lipa, trzeba bylo chlopca zabic.

mkl

ciekawe co powiesz o zachowaniu mieszkańców Zony?

ocenił(a) film na 8
mkl

a mieszkańcy Zony mieli prawo, bo byli bogatsi? bo ich zdaniem samosąd na DZIECKU był oznaką sprawiedliwości? czy lincz za kradzież jest słuszny? może wróćmy do kodeksu Hammurabiego od razu i ucinajmy złodziejom ręce? klasyczny przykład tego jak pieniędzmi można rozwiązać każdy problem, jak zamyka się oczy i pozwala, by ludzie umierali. a policjant, który chciał dobrze, w efekcie sam zamienia się w kata, bo presja i bezsilność go przytłaczają. ciekawa jestem bardzo do czego TY byś się posunął, gdybyś nie miał co jeść, w czym chodzić, gdzie mieszkać... czy nie wyciągnął być ręki po bułkę w sklepie, by ją ukraść.

manowce

czy cos by sie stalo gdyby trojka zlodziei zdecydowala sie na ten wyskok?? ...nie! czy to tak ciezko zrozomiec, ze krasc nie wolno bo moze stac sie cos strasznego? no nie mowcie, ze ci zlodzieje tego nie wiedzieli, chyba ze byli ciezkimi debilami. chlopak nikogo nie zabil ale tak to bywa jak wchodzisz miedzy wrony. Byl jednym z nich i nie dziwcie sie, ze mieszkancy tak reaguja (przewaznie ze strachu, ze moga byc nastepni w kolejce- chociazby dostac laska w leb).

_M_C_

Bezmyślność, zbyt szybkie podejmowanie działania, chęć zemsty zasłaniająca oczy.


_M_C_
Wyobraź sobie że masz syna Alejandra, wczuj się w scenę kiedy młodzi z Zony robią polowanie i biegną przez las, gdy nagle zaczynają do nich strzelać ich własni ojcowie(scena z filmu).
Gdybyś był którymś z nich i zajebał przez szybkie podejmowanie decyzji kogoś...dreszczyk emocji "trafiłem złodzieja, hurra!" ale co by było gdybyś podszedł do trupa i okazało by się że to ktoś bliski i przez swój strach 'bo bałem się deski(...)" nie tego którego chciełes zabił.Smutek,żal,wnerwienie na samego siebie.
Nie wiem czemu piszesz "bo to złodziej, powinien znać konsekwencje" debilne tłumaczenie.

Złodziej nie złodziej - człowiek, a patrząc się jeszcze na wiek (szesnastolatek) - dziecko.
Zabite przez nie-szesnastolatków, skopane, na ulicy, przy innych nastolatkach, na oczach wszystkich.
Bez zastanowienia, ze złością...bez litości.
Kto w tej sytuacji jest groźniejszy Ci co się boją jednego czy ten który boi się wszystkich ?
Znali swoją liczebność...wiedzieli kogo ścigają, a po mimo tego nie dali mu szansy na wytłumaczenia.
Nawet na wojnie jest coś jak litość.
Gdy Zona była naszpikowana piraniami.

ElvisNysa

Ależ nie twierdzę, że ci ludzie zrobili dobrze.
"Złodziej nie złodziej - człowiek, a patrząc się jeszcze na wiek (szesnastolatek) - dziecko" i to nie wg Ciebie nie jest debilnym tłumaczeniem?...nic lepiej.
A wyobraź sobie taką sytuację (mój znajomy właśnie się w takiej znalazł): idziesz sobie w biały dzień ulicą gdzieś w Brazylii i nagle znikąd pojawia się kilku chłopaków z nożami i przystawiają Ci je do gardła - jak nie oddasz im wszystkiego co masz to ci je poderżną bez skrupułów - oczywiście dajesz im wszystko bo chcesz żyć... poza tym to właściwie ich trochę rozumiesz i w sumie to się na nich nawet nie gniewasz bo przecież to jeszcze dzieci.
Kwestia posiadania broni itp. to ciężki temat do dyskusji (zawsze znajdą się za i przeciw) ale ja osobiście uważam, że takich zachowań jak złodziejstwo inny rodzaj bandytyzmu nie należy tolerować. Nie wiem co jst najlepszą metodą na to ale litością z tym nie wygrasz.

"Nie rób drugiemu co Tobie niemiłe" - wystaczy tylko (aż) tyle

_M_C_

tutaj nie chodzi o to czy ktoś popiera złodziejstwo - nikt zdrowy społecznie i moralnie tego nie popiera..

chodzi o to, że nie ma równego startu dla wszystkich. wiele dzieciaków chciałoby pójść do szkoły, na studia, zdobyć wykształcenie, ale po prostu nie mogą. skorumpowany system wspiera tylko tych, którzy mają pieniądze. Ci z kolei zaczynają myśleć, że wszystko im wolno i sami mogą wymierzac karę, bo mają władzę (pieniądz) i co najgorsze FAKTYCZNIE pozostają bezkarni.

jestem przekonana, że to właśnie jest głównym problemem sytuacji z filmu.. nie chodzi tutaj o krytykowanie kradzieży, ale o krytykę skorumpowanej władzy, a przede wszystkim ludzi, którzy myślą, że mając pieniądze wszystko mogą i są "równiejsi" od innych. a przypadki, w których jedna grupa uważała się za lepszą od innej już znamy.. znamy też ich skutki...