prawie każdy fargment filmu i każda mina głównych bohaterów była przezabawna.. te mrużenie oczu i "dzióbki" heheh jeszce raz chetnie obejrze
Model, który bierze udział w zamach na prezydenta Malezji!!!!
Trzeba być naprawdę debilem żeby napisać scenariusz a co dopiero zająć sie produkją takiego gówna. Jeden z największych gniotów jakie w życiu widziałem, można go ustwić w jednej lini z takimi "hitami" jak Joe Dirt czy polskimi: YYYrek kosmiczna nominacja...