Scena na stacji benzynowej była bardzo ciekawa :) ciekawe czy rezyser chciał coś przekazać " wkładając" Polaków do filmu? Może to, że robimy najlepszą wódkę :) Albo, że Polacy są dosłownie wszędzie. Może nie było w tym żadnego celu, tylko tak sobie nas "włozył". Ale gdy lecą napisy na początku filmu widać tam polskie imię i nazwisko : Waldemar Kalinowski-scenograf :) kolejny polak :p