i to zarówno w wersji europejskiej jak i południowo-amerykańskiej, np. huevos versus cojones.
Ja niestety do takich nie należę i pomimo wielkich starań autorów napisów wiele dowcipów przeleciało ponad moją głową.
Reszta humoru jest bardziej biurowo-korporacyjna, może większa część widowni będzie potrafiła go...