Robert Ginty gra tu prawdziwego twardziela, umięśnionego i z kilkudniowym zarostem na twarzy. Akcja dzieje się gdzieś w małym miasteczku w USA, gdzie władze są skorumpowane. Na początku film trochę nudny, ale pod koniec jest niezła akcja z ucieczką karawanem z trumną na pokładzie przed hordą radiowozów policyjnych i gangiem motocyklowym. Oceniam na 5/10. Gdyby nie nudna pierwsza połowa filmu to byłby to majstersztyk. Polski tytuł filmu z kasety VHS to: "Zwolnienie za kaucją".