film

Opowieść wiosenna

Conte de printemps
1990

1h 52m
6,8 1,5 tys. ocen
6,8 10 1 1496
7,4 8 krytyków
Proste rozmowy prowadzą do skomplikowanych interakcji międzyludzkich. Jeanne, filozofka, spędza noc u Natashy, studentki muzyki, ponieważ nie chce mieszkać w bałaganie swojego narzeczonego. Zobacz pełny opis
Komedia obycz.
Opowieść wiosenna

reżyseria Eric Rohmer

scenariusz Eric Rohmer

produkcja Francja

premiera

Nowość

Podczas nieobecności swego narzeczonego Jeanne - młoda nauczycielka filozofii, nie chce mieszkać sama. Postanawia wrócić do mieszkania, które wynajęła kuzynce. Przeprowadzka staje się początkiem samych kłopotów...Na urodzinowej imprezie przyjaciółki Jeanne poznaje Natashę, która zaprasza ją do swojego domu. Ojciec Natashy, Igor,... Podczas nieobecności swego narzeczonego Jeanne - młoda nauczycielka filozofii, nie chce mieszkać sama. Postanawia wrócić do mieszkania, które wynajęła kuzynce. Przeprowadzka staje się początkiem samych kłopotów...Na urodzinowej imprezie przyjaciółki Jeanne poznaje Natashę, która zaprasza ją do swojego domu. Ojciec Natashy, Igor, wyprowadził się właśnie do swojej przyjaciółki Evy, której jego córka nie znosi. Okazuje się, że Natasha zrobi wszystko, by zainteresować ojca swoją nową koleżanką... czytaj dalej

premiera 4 kwietnia 1990 (Światowa)

studio Compagnie Eric Rohmer (CER) / Investimage / Les Films du Losange

tytuł oryg. Conte de printemps

inne tytuły A Tale of Springtime Międzynarodowy
A Tale of Springtime USA
więcej

Zdjęcia do filmu zrealizowano w La Courneuve i Paryżu (Francja).
TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Opowieści wiosenna i zimowa są moim zdaniem zdecydowanie słabsze od letniej i jesiennej. Coś się w nich zgubiło - chyba zbyt grubą kreską zostały rozrysowane zarówno postaci jak i bieg "wydarzeń". Jakoś trudno mi sobie wyobrazić historię tę wydarzającą się naprawdę, widać rękę scenarzysty bardziej niż realne...

Wrył mi się w pamięć jako kwintesencja "francuskości" w sensie wdzięku i ładności życia codziennego, ciekawe czy dzisiaj by mi się spodobał.

Dialogi.

ocenił(a) film na 3

Nie mam nic przeciwko filozoficznym dialogom w filmach, ale pod warunkiem, że napisze je Platon.

Jak we wszystkich filmach Rohmera tak i tu widzimy, w dobie narastającej nietrwałości i niepewności w relacjach międzyludzkich, toczącą się serie minimalistycznych refleksji na temat miłości i życia.

Rohmer w wspaniały sposób ukazuje, że nie ma poczucia nieuchronności i uznaje nieprzewidywalne konsekwencje wyborów,...

więcej