"Łyknąłem" Machine girl i Tokyo Gore Police bez mrugnięcia okiem po czym zacząłem dalej drążyć temat tandetnych gore-horrorów spod znaku skośnookich. Aż w końcu trafiłem na ten film, który wbił mnie w fotel, wprawił w osłupienie i spowodował niemal wysuszenie gałek ocznych, które niezmiernie wybałuszone przez cały...
Jeśli ktoś lubi filmy tego typu, to na pewno się nie zawiedzie. Sceny gore są
zadowalające , bardzo interesujące są również postacie... na czele z pielęgniarką ;) od której nie
można oderwać wzroku. Na plus zaliczyłbym także soundtrack.