film

Spójrz na morze

Regarde la mer
1997

52m
6,9 195  ocen
6,9 10 1 195
7,0 2 krytyków
Sasha, trzydziestoletnia Brytyjka, mieszka w czasie wakacji spędzanych ze swą malutką córeczką w Ile d'Yeu, spokojnej nadmorskiej miejscowości. Pojawia się ktoś obcy,... Zobacz pełny opis

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Thriller
Spójrz na morze

reżyseria François Ozon

scenariusz Marina de Van, François Ozon

produkcja Francja

premiera

Nowość

Sasha, trzydziestoletnia Brytyjka, mieszka w czasie wakacji spędzanych ze swą malutką córeczką w Ile d'Yeu, spokojnej nadmorskiej miejscowości. Pojawia się ktoś obcy, nieznajomy. To Tatiana, przejeżdża tędy i rozbija swój namiot na terenie Sashy. Szybko między obiema kobietami rozwiną się dość dziwne relacje...

premiera 3 grudnia 1997 (Światowa)

studio Fidélité Productions / Local Films

tytuł oryg. Regarde la mer

inne tytuły See the Sea USA
więcej

TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

intrygujący

użytkownik usunięty

Bardzo ciekawy obraz, od samego początku aż do ostatniej minuty.
Najlepiej wypada oczywiście Marina de Van, która dzięki swej urodzie (czarne włosy, brwi i jasna karnacja) wypada rewelacyjnie w roli tajemniczej kobiety. Owa tajemniczość jest potęgowana z minuty na minutę. Jej zachowanie oraz rozmowy jakie prowadzi...

okropny,

ocenił(a) film na 7

co nie znaczy, że kiepski. okropny, bo koniec jest straszny i zrobił na mnie spore wrażenie. okropny, bo obleśny, zarówno w wydarzeniach i w dialogach, to co mówi i robi Tatiana jest okropne. ogólnie film tworzy niepokój, obrzydza, przytłacza, a może nawet męczyć. ale to dobry film. wydaje mi się nawet, że dostrzegłem...

więcej

Regarde la mer

ocenił(a) film na 7

Rozczarował mnie, niestety, ten metraż. Niby wszystko ładnie zrealizowane (reżyseria, zdjęcia, bezbłędna gra aktorska), ale sama fabuła bardzo słaba (jej zakończenie da się odgadnąć po pierwszych pięciu minutach).

P.S. Marina de Van rzeczywiście nadaje się tylko do grania postaci szalonych, psychopatycznych...

nieźle sobie w tym filmie reżyser na moich emocjach pograł - popodpuszczał mnie kilka razy i nic, a jak już mi się nie chciało zagryzać palców ze strachu, to wtedy dopiero się zaczęło.

https://www.youtube.com/watch?v=zmqe1426bxU