Zauważyłam, że bardzo mało osób docenia (przynajmniej nominowaną) ścieżkę dzwiękową
Johna Powella " jak wytresowac smoka" albo komuś słoń nadepnął na ucho albo jest totalnym ignorantem bo bajek nie oglada a score tam jest niesamowity.
Czy tylko ja mam takie zdanie?
http://www.youtube.com/watch?v=1ei2HSGeLHo
Poza tym co do innych nominacji, to w czym Toy Story 3 jest lepsze od Toy Story 1 jakos nie powaliło mnie nic nowego na kolana.... wiec nie rozumiem czemu dream work miałby nie otrzymac statuetki.
Zgadzam się, dla mnie Jak wytresować smoka to najlepsza bajka zeszłego roku i na pewno najlepsza muzyka. Jest po prostu piękna. Z większości filmów muzyka osobno jest nie do wysłuchania, no może z wyjątkiem incepcji, gdzie uważam że ścieżka dźwiękowa miała ogromny wpływ na klimat filmu i też zasługuje na wyróżnienie.
Pamiętajcie, że wszyscy obejrzeli TSN i fanboje filmu z góry nominują muzykę. KS też (lub teraz obejrzą), a Smoka mało osób obejrzało stosunkowo, a jeszcze mniej doceni(zauważy) muzykę. W środowisku muzycznym b. dużo osób docenia(co widać po recenzjach muzyki).
Oskary oceniają muzykę tylko za to jak działa w filmie, a dramaty bardziej się ceni niż animację. Zdecydowanie bardziej ciekawe są nagrody IFMCA i na te czekajcie jeśli ciekawi was muzyka filmowa
pececito: czemu? można by mu zanieść ją; ale pomiń,my już nieoryginalny score Mansell'a. Są nominację do IFMCA, dla każdego coś miłego się znajdzie.
http://filmmusiccritics.org/
Jak widać 5 nominacji to czasem naprawdę gruba przesada.
Hm, myślę, że dlatego by jej nie odebrał, ponieważ nie żyje już ładny kawał czasu, a na grobie raczej by mu się nie przydała.
Właśnie wyszedłem z kina i bardzo się dziwię, że ten film nie dostał nominacji w kategorii muzyka. Głównie dzięki niej bardzo podobał mi się film.Muzyka płynęła z filmem, a raczej film płynął z muzyką:-)