Cenię sobie wszystkich nominowanych w tym roku aktorów, bardzo podobała mi się rola choćby Cumberbatcha ale Oscara ma zgarnąć Eddie Redmayne.
Dla mnie podium to Redmayne - Keaton - Cooper. Ale z tej trójki najlepszy był ten pierwszy.
Jak nie zdobędzie statuetki to będę mocno rozczarowana.