Czy ktoś odawży się w Polsce zrobić taki film? Już widzę te demonstracje przed kinami... A w Meksyku można... i wychodzi to świetnie. Kino prawdziwe, nie oderwane od rzeczywistości. Życie jest wesołe, smutne ale zawsze piękne. Meksyk fascyneuje, a ludzie są tacy podobni do nas. Pozycja obowiązkowa.
W 100% Cię popieram!
Byłam na maratonie nocnym w Warszawie; wyświetlono ten film razem z Amorres Perros i 21 Grams. Zestaw świetny! Daje po emocjach i wychodzi się z kina z głową pełną myśli..
Powyższe również polecam..
pozdr.
P.S.Pamiętajmy o przykazaniach Prawdziwego Kinomana
1. Kinoman żyje obrazami, które zobaczył; przeżywa je całym sobą
2. Kinoman ostrożnie dobiera repertuar; nie ogląda wszystkiego jak leci
3. Kinoman czci wybitne postaci kina;
4. Kinoman wydaje w sumie na seanse w kinie więcej niż na inne przyjemności
5. Kinoman nigdy nie uśnie na seansie ani nie wyjdzie w trakcie filmu
6. Kinoman nie rzuci okiem na film w którym ilość wybuchów lub strzałów na ekranie jest większa niż ilość słów wypowiedzianych w filmie
Witam
Morderczy maraton. Ciekawe jak się czuje człowiek po takiej dawce? Najczęściej na nocnych maratonach jeden film jest filmem "luźnym", niewymagającym, dwa dobre filmy, a trzeci - najczęściej ten w środku - nudny i po prostu słaby, ale ten Twój zestaw powala. Jestem jak najbardziej za, jeśli chodzi o takie imprezy. Szkoda tylko, że jest ich tak niewiele.
Filmy, które polecasz już widziałem. Kino takie to coś czego szukałem, na co czekałem. Oby tak dalej. Kino z tego rejonu świata jest dla mnie fascynującą tajemnicą.
Co do przykazań, to w pełni popieram. Zgadzam się ze wszystkimi punktami. Od dłuższego czasu tak postępuję, mimo że nie znałem ich wcześniej.
Teraz z niecierpliwością czekam na nowy film Jarmusha.
Co powiesz o "Między słowami"?
Pozdrawiam
